- Tu wieża, tu wieża, mówi sołtys Czekajski…
- Tu wieża, tu wieża, mówi sołtys Czekajski…
2013-10-07
W życiorysie Stanisława Czekajskiego lotnisko było zawsze. Od kiedy pamięta, zawsze nad dachem rodzinnego domu w Łukawcu latały samoloty. Potem, gdy ożenił się z dziewczyną z Terliczki i zamieszkał u teściów, lotnisko było niemal na wyciągnięcie ręki. I tak, jak dla wielu mieszkańców gminy, „Jasionka” stała się dla niego podstawą życiowej i zawodowej egzystencji. Tutaj znalazł zatrudnienie, m.in. jako pracownik techniczny a nawet mechanik pokładowy na popularnych Antkach. W 2002 roku, po 30 latach zawodowej kariery w OSPL (potem w OKL), przeszedł na emeryturę. Jak wszyscy mieszkańcy gminy, wciąż żywo interesuje się funkcjonowaniem lotniska. Z satysfakcją odbiera każdą informację o rozbudowie lotniskowej infrastruktury. Dzięki temu „Jasionka” stała sie nowoczesnym portem lotniczym na prawdziwie europejskim poziomie. Ostatnim tego potwierdzeniem jest oddanie do użytku supernowoczesnej wieży kontroli lotów. Jednymi z pierwszych, którzy osobiście mogli popatrzeć na gminę Trzebownisko z poziomu sali operacyjnej kontrolerów, była grupa seniorów rzeszowskiego lotnictwa. W tym zacnym gronie znalazł się też Stanisław Czekajski, sołtys Terliczki.
W ub. sobotę, 5 października br., członkowie Klubu Weteranów Lotnictwa, działającego przy Aeroklubie Rzeszowskim, oprowadzani przez kierownika wieży Jana Kaczmarka mogli na własne oczy przekonać się o skali nowoczesności kolejnego lotniskowego „nabytku”. I nie kryli zadowolenia, iż ta supertechnika zawitała też do Jasionki, sprzyjając bezpieczeństwu pasażerów i dobrej pracy lotniskowych służb. - Ryszard Surmiak, prezes Klubu, niegdyś znany pilot szybowcowy, podkreśla: - Takie inwestycje sprawiają, że „Jasionka” z prowincjonalnego portu urasta to roli ważnego lotniska międzynarodowego przy wschodniej granicy Unii Europejskiej.
Dla poszerzenia wiedzy historycznej naszych młodych czytelników warto przypomnieć niektóre fakty z dziejów lotniska w Jasionce, a dotyczące pracy służb kontroli lotów. W czasach II wojny, gdy lotnisko pełniło rolę lotniska frontowego III Rzeszy, główna radiostacja do kontaktu z załogami samolotów mieściła się obok krzyża na zakręcie drogi Nowa Wieś – Zaczernie (obecnie, obok zlokalizowane są zbiorniki stacji uzdatniania wody). W wydanej w czerwcu br. monografii Nowej Wsi (na str. 65 i 230) jest opis niebywałej akcji polskiego podziemia, przeprowadzonej w październiku 1942 roku pod kierunkiem dowódcy plutonu AK Jana Bieńka, której zadaniem było przejęcie szyfrów z tej niemieckiej radiostacji. Wszystkich zainteresowanych tą udaną, sensacyjną wprost, operacją z udziałem mieszkańców Nowej Wsi odsyłam do cytowanej książki, udostępnionej na łamach serwisu NASZE TRZEBOWNISKO pod adresem
www.naszetrzebownisko.wist.com.pl/index.php?action=2007
Po wyzwoleniu w 1944 roku, i uruchomieniu przez PLL LOT cywilnego połączenia komunikacyjnego Rzeszów – Warszawa, rolę „wieży” oraz siedziby kierownictwa placówki pełnił prymitywny baraczek zlokalizowany w południowo – wschodniej części lotniska. Dopiero w połowie lat pięćdziesiątych, kiedy to lotnisko Jasionka znalazło się w kręgu zainteresowania sił powietrznych Układu Warszawskiego, w pobliżu baraczku stanął pokaźny obiekt Portu Lotniczego z charakterystyczną wieżyczką kontrolerów ruchu. Sam ten widok (poniższe zdjęcie pochodzi z czasów współczesnych) to była autentyczna nobilitacja środowiska sposobiącego się do prawdziwej lotniczej kariery. I tak się też stało. Z tego miejsca „dyrygowano” ruchem samolotów przez prawie 25 lat. Pod koniec lat siedemdziesiątych nową wieżę usytuowano od północnej strony lotniska, tuż przy głównej płycie startowej.
We wrześniu 2013 roku, rok po uruchomieniu supernowoczesnego terminalu, ruszyła nowa wieża, też na miarę potrzeb lotnictwa XXI wieku. Sześciokondygnacyjny obiekt o konstrukcji monolityczno – żelbetowej, czyli maksymalnie minimalizującej drgania, powlekany blachą tytanowo - cynkową i z wyciętymi przeszkleniami nawiązuje formą do terminalu. Mieści on sale operacyjne, windę a także pomieszczenia socjalno – wypoczynkowe. Ponadto, na szczycie jest taras widokowy. Obok wieży powstał niższy, dwukondygnacyjny budynek na zaplecze administracyjno – techniczne. Obiekt kosztował prawie 20 mln zł pochodzących ze środków UE.
Głównym inwestorem i użytkownikiem obiektu jest Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Prace budowlane zrealizowała renomowana firma SKANSKA. Samo wyposażenie stanowisk kontrolerskich w konsole operacyjne, instalacja systemu radiokomunikacyjnego i sprzętu teleinformatycznego oraz sprzętu teletransmisyjnego to koszt ponad 2 mln złotych.
Nikt nie może mieć wątpliwości! Gmina Trzebownisko i Port Rzeszów - Jasionka zyskały dominantę, symbol w pełni nowoczesnego europejskiego lotniska. Poprzez zapewnienie znakomitych warunków pracy służb kontroli ruchu oraz oddania do ich dyspozycji najnowocześniejszych urządzeń do lokalizacji, łączności i nawigacji, zdecydowanie podniósł się poziom bezpieczeństwa ruchu powietrznego w przestrzeni obsługiwanej przez jasionecką wieżę, ruchu okołolotniskowego oraz ruchu naziemnego na samym lotnisku.
Na ekranie kilkadziesiąt punkcików. Urządzenia „widzą” wszystkie statki powietrzne znajdujące się w danym momencie w granicach całego regionu. Komputery bez przerwy dokumentują ich ruch i zachowanie się. Obecne urządzenia pozwalają śledzić niebo nawet nad odległym o …. 170 km Świdnikiem. Personel wieży czeka odpowiedzialna, żmudna praca, bez chwili przerwy, obejmująca tysiące operacji lotniczych.
Bez zgody wieży nie wystartuje i nie wyląduje żaden samolot i pojazd powietrzny. Wieża pilotuje przelot wszystkich statków powietrznych korzystających z korytarzy nad Jasionką. Pracuje na okrągło, 24 godziny na dobę. Komputery rejestrują wszystkie rozmowy pilotów z wieżą i załóg między sobą.
Uważny obserwator nieba nad Wisłokiem i Czarną dostrzeże niemal w każdej minucie kolejne, sunące ku horyzontom metalowe ptaki. Bez chwili przerwy. W dzień świadczą o tym jasne smugi pozostawione przez silniki maszyn, bezwiednie rozpływające się w przestworzach. W nocy niebo pulsuje kolorowymi lampkami sygnalizatorów. Obywatele świata mogą podróżować bez obawy o swe bezpieczeństwo. Czuwają nad tym ludzie z naszego lotniska!
Z wysokości 33 metrów sokole oko wypatrzy wszystkie wioski gminy Trzebownisko. To najwyższy punkt obserwacyjny na całą okolicę. Stąd najlepiej widać jak imponująco, niemal z dnia na dzień, zmienia się nasza mała Ojczyzna.
W ub. sobotę, 5 października br., członkowie Klubu Weteranów Lotnictwa, działającego przy Aeroklubie Rzeszowskim, oprowadzani przez kierownika wieży Jana Kaczmarka mogli na własne oczy przekonać się o skali nowoczesności kolejnego lotniskowego „nabytku”. I nie kryli zadowolenia, iż ta supertechnika zawitała też do Jasionki, sprzyjając bezpieczeństwu pasażerów i dobrej pracy lotniskowych służb. - Ryszard Surmiak, prezes Klubu, niegdyś znany pilot szybowcowy, podkreśla: - Takie inwestycje sprawiają, że „Jasionka” z prowincjonalnego portu urasta to roli ważnego lotniska międzynarodowego przy wschodniej granicy Unii Europejskiej.
Dla poszerzenia wiedzy historycznej naszych młodych czytelników warto przypomnieć niektóre fakty z dziejów lotniska w Jasionce, a dotyczące pracy służb kontroli lotów. W czasach II wojny, gdy lotnisko pełniło rolę lotniska frontowego III Rzeszy, główna radiostacja do kontaktu z załogami samolotów mieściła się obok krzyża na zakręcie drogi Nowa Wieś – Zaczernie (obecnie, obok zlokalizowane są zbiorniki stacji uzdatniania wody). W wydanej w czerwcu br. monografii Nowej Wsi (na str. 65 i 230) jest opis niebywałej akcji polskiego podziemia, przeprowadzonej w październiku 1942 roku pod kierunkiem dowódcy plutonu AK Jana Bieńka, której zadaniem było przejęcie szyfrów z tej niemieckiej radiostacji. Wszystkich zainteresowanych tą udaną, sensacyjną wprost, operacją z udziałem mieszkańców Nowej Wsi odsyłam do cytowanej książki, udostępnionej na łamach serwisu NASZE TRZEBOWNISKO pod adresem
www.naszetrzebownisko.wist.com.pl/index.php?action=2007
Po wyzwoleniu w 1944 roku, i uruchomieniu przez PLL LOT cywilnego połączenia komunikacyjnego Rzeszów – Warszawa, rolę „wieży” oraz siedziby kierownictwa placówki pełnił prymitywny baraczek zlokalizowany w południowo – wschodniej części lotniska. Dopiero w połowie lat pięćdziesiątych, kiedy to lotnisko Jasionka znalazło się w kręgu zainteresowania sił powietrznych Układu Warszawskiego, w pobliżu baraczku stanął pokaźny obiekt Portu Lotniczego z charakterystyczną wieżyczką kontrolerów ruchu. Sam ten widok (poniższe zdjęcie pochodzi z czasów współczesnych) to była autentyczna nobilitacja środowiska sposobiącego się do prawdziwej lotniczej kariery. I tak się też stało. Z tego miejsca „dyrygowano” ruchem samolotów przez prawie 25 lat. Pod koniec lat siedemdziesiątych nową wieżę usytuowano od północnej strony lotniska, tuż przy głównej płycie startowej.
We wrześniu 2013 roku, rok po uruchomieniu supernowoczesnego terminalu, ruszyła nowa wieża, też na miarę potrzeb lotnictwa XXI wieku. Sześciokondygnacyjny obiekt o konstrukcji monolityczno – żelbetowej, czyli maksymalnie minimalizującej drgania, powlekany blachą tytanowo - cynkową i z wyciętymi przeszkleniami nawiązuje formą do terminalu. Mieści on sale operacyjne, windę a także pomieszczenia socjalno – wypoczynkowe. Ponadto, na szczycie jest taras widokowy. Obok wieży powstał niższy, dwukondygnacyjny budynek na zaplecze administracyjno – techniczne. Obiekt kosztował prawie 20 mln zł pochodzących ze środków UE.
Głównym inwestorem i użytkownikiem obiektu jest Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Prace budowlane zrealizowała renomowana firma SKANSKA. Samo wyposażenie stanowisk kontrolerskich w konsole operacyjne, instalacja systemu radiokomunikacyjnego i sprzętu teleinformatycznego oraz sprzętu teletransmisyjnego to koszt ponad 2 mln złotych.
Nikt nie może mieć wątpliwości! Gmina Trzebownisko i Port Rzeszów - Jasionka zyskały dominantę, symbol w pełni nowoczesnego europejskiego lotniska. Poprzez zapewnienie znakomitych warunków pracy służb kontroli ruchu oraz oddania do ich dyspozycji najnowocześniejszych urządzeń do lokalizacji, łączności i nawigacji, zdecydowanie podniósł się poziom bezpieczeństwa ruchu powietrznego w przestrzeni obsługiwanej przez jasionecką wieżę, ruchu okołolotniskowego oraz ruchu naziemnego na samym lotnisku.
Na ekranie kilkadziesiąt punkcików. Urządzenia „widzą” wszystkie statki powietrzne znajdujące się w danym momencie w granicach całego regionu. Komputery bez przerwy dokumentują ich ruch i zachowanie się. Obecne urządzenia pozwalają śledzić niebo nawet nad odległym o …. 170 km Świdnikiem. Personel wieży czeka odpowiedzialna, żmudna praca, bez chwili przerwy, obejmująca tysiące operacji lotniczych.
Bez zgody wieży nie wystartuje i nie wyląduje żaden samolot i pojazd powietrzny. Wieża pilotuje przelot wszystkich statków powietrznych korzystających z korytarzy nad Jasionką. Pracuje na okrągło, 24 godziny na dobę. Komputery rejestrują wszystkie rozmowy pilotów z wieżą i załóg między sobą.
Uważny obserwator nieba nad Wisłokiem i Czarną dostrzeże niemal w każdej minucie kolejne, sunące ku horyzontom metalowe ptaki. Bez chwili przerwy. W dzień świadczą o tym jasne smugi pozostawione przez silniki maszyn, bezwiednie rozpływające się w przestworzach. W nocy niebo pulsuje kolorowymi lampkami sygnalizatorów. Obywatele świata mogą podróżować bez obawy o swe bezpieczeństwo. Czuwają nad tym ludzie z naszego lotniska!
Z wysokości 33 metrów sokole oko wypatrzy wszystkie wioski gminy Trzebownisko. To najwyższy punkt obserwacyjny na całą okolicę. Stąd najlepiej widać jak imponująco, niemal z dnia na dzień, zmienia się nasza mała Ojczyzna.
Tekst i zdjęcia Ryszard Bereś
Czytano: 1927 razy