Bociany zamieszkujące gniazdo w pobliżu bramy terlickiego sanktuarium dawno nie podziwiały tak paradnego i radosnego pochodu. Tę niezwykłą procesję poprzedzoną kolumną orkiestry dętej z Zaczernia prowadził sztandar Ochotniczej Straży Pożarnej w Terliczce, będący jedną z najstarszych strażackich relikwii w gminie – pamiętający rok 1933. Za nim dostojnie kroczyły poczty sztandarowe z dziewięciu innych jednostek. Dalej – oddział terlickich druhów, jakby pilotujący na miejsce uroczystości, obok remizy, przemarsz kilkudziesięcioosobowej grupy kolegów strażaków reprezentujących wszystkie OSP w gminie. Obok nich szefowie powiatowi Związku OSP Jan Kucaj i Mieczysław Kot z Wólki Podleśnej, a także ludzie „w cywilu”. Wśród defilujących w rytm marsza strażackiej orkiestry zauważyliśmy m.in. posła RP Kazimierza Golojucha oraz kierownictwo rzeszowskiego Starostwa z Józefem Jodłowskim i Markiem Sitarzem. Towarzyszyli im nasi wójtowie Lesław Kuźniar i Sławomir Porada, radni i sołtysi na czele z przewodniczącą RG Bernadettą Świątek, duchowni, przedstawiciele gminnych oraz wiejskich instytucji i organizacji.

 

Owa niecodzienna gala towarzyszyła, w niedzielę 12 maja, obchodom Gminnego Dnia Strażaka 2019, połączonym z jubileuszem 95 – lecia OSP w Terliczce. W trakcie uroczystej zbiorki pod adresem strażackiej braci padło wiele słów uznania. Od lat druhowie chronią nas przed pożarami i innymi kataklizmami natury, dziś również walnie wspomagają służby ratownictwa drogowego. Mogą to czynić skutecznie dzięki wsparciu z budżetu gminy i zakupom nowoczesnego sprzętu. Dziękując za tę ofiarną społeczną służbę, szczególnie ciepłe słowa skierowano do seniorów naszych drużyn OSP oraz ich wieloletnich liderów. W okolicznościowym wystąpieniach przypomniano m.in. osobiste zasługi szefów Związku; w okresie powojennym społeczną funkcję gminnego prezesa OSP pełnili: Józef Moskwa z Łąki, Ryszard Jakubowski z Terliczki, obecnie jest nim Wojciech Lachtara z Trzebowniska. Zadania komendanta gminnego wypełniali: Władysław Jakubowski z Wólki Podleśnej, po nim Jan Ciasnocha z Nowej Wsi; obecnie komendantem jest Jan Pukała z Zaczernia.
 

 

Szczególnie oczekiwanym punktem tego typu uroczystości są zawsze dekoracje strażackimi medalami. Tak też było podczas niedzielnej zbiórki w Terliczce. Druhowie miejscowej OSP Leszek Robak i Jan Pęcek otrzymali złoty medal „Za zasługi dla pożarnictwa”. Brązowym medalem udekorowano Piotra Barnata oraz Grzegorza Prucnala. Odznaką „Wzorowy strażak”: uhonorowano Lucjana Alberskiego i Mateusza Wierciocha. Odznakę ”Za wysługę lat” odebrało 10 długoletnich druhów terlickiej OSP. Byli to: Bolesław Szuberla (70 lat służby strażaka ochotnika), Antoni Robak i Edward Porada (60 lat), Ryszard Jakubowski (50 lat), Kazimierz Jaworski i Jan Pęcek (po 40 lat), Leszek Robak (30 lat), Wojciech Boczar, Bogdan Bojda i Mirosław Jaworski (po 25 lat).
 

 

Aby dopełnić 95 - letnią historię OSP w Terliczce, kilka zdań z czekającej na druk monografii gminy Trzebownisko, mego autorstwa. Zapisano w niej m.in.: Założycielami drużyny straży ogniowej w Terliczce byli: Jan Kula, Józef Nowak, Tomasz Więcek, Mateusz Chmiel. Stało się to w 1924 roku, w rok po zorganizowaniu się strażaków w sąsiedniej Łące. Dziesięć lat później poświecono pierwszą terlicką remizę. W latach okupacji naczelnikami OSP byli tutaj Walenty Palcowski i Stanisław Pęcek, a zaraz po wyzwoleniu Andrzej Orzech. Od 1946 przez ponad 35 lat  naczelnikiem był Mieczysław Pukała (1946 – 1981). Po nim urząd ten piastowali: Edward Porada (1982 – 1991), Edward Guzek (1991 – 1996), zaś od 1996 – Bogdan Bojda. Funkcję prezesa OSP w Terliczce ustanowiono w 1963 roku. Kolejno jednostce prezesowali:  Jan Kuźniar, po nim Ryszard Jakubowski (do chwili wyboru na prezesa Zarządu Gminnego OSP w 1996 r.), Edward Guzek (1996 – 2006), Jan Pęcek (2006 – 2016). Od 2016 r. prezesem jest Wojciech Boczar.

 

 

Dla druhów weteranów, ale też współczesnych nastolatków, sporą atrakcją strażackiej imprezy stała się wystawa muzealnych rekwizytów, będących niegdyś na wyposażeniu jednostek strażaków ochotników. Urządził ją w sali remizy OSP kolekcjoner takich pamiątek Zbigniew Gancarz z Łukawca, emerytowany pracownik PSP. Eksponowano tam m.in. ponad stuletnie strażackie hełmy, jeszcze z czasów zaborów, pamiątkowe czapki, prądownice wodne, archiwalne dokumenty. Szczególną uwagę zwracał, ustawiony przed remizą, pierwszy wóz bojowy terlickich  strażaków, odrestaurowany przez p. Zbigniewa.

 

Tekst i zdjęcia Ryszard Bereś