Pożegnaliśmy Babcię Czyrkową
2 grudnia, w wieku prawie 96 lat zmarła Maria Czyrek, jedna z najstarszych mieszkanek naszej gminy. W ostatniej drodze na parafialny cmentarz w Nowej Wsi towarzyszyli Zmarłej członkowie Jej rodziny oraz bliżsi i dalsi sąsiedzi – seniorzy, ale też młodsi mieszkańcy nowowiejskiej społeczności.
Należała do osób powszechnie znanych i honorowanych w tym środowisku. Szanowano Ją za godne, pracowite życie, za dobroć i serce okazywane tak najbliższym jak też wszystkim ludziom, których spotykała na swej życiowej drodze, za wierność tradycji Ojców oraz wielką miłość, jaką zawsze okazywała swej wsi, swemu gniazdu rodzinnemu. Swoje dzieciństwo oraz późniejsze lata składające się na poszczególne dekady minionego wieku opowiedziała na lamach fascynującej rodzinnej kroniki przygotowanej z pomocą wnuczki Martyny Czyrek. Ta 30 stronnicowa Autobiografia stała się cennym źródłem informacji o dziejach wsi oraz jej mieszkańców w całym XX wieku, wykorzystanym skrzętnie na łamach wydanej w ub. roku monografii Nowej Wsi.
Maria Czyrek była świadkiem i uczestnikiem wielu znaczących dla naszego środowiska historycznych wydarzeń. Jako 13 - letnia dziewczynka witała z bukietem polnych kwiatów przybyłego do Nowej Wsi Wincentego Witosa. Wielokrotnie występowała na scenie szkolnego teatrzyku. Jak wszystkie wiejskie dzieci pomagała rodzicom w pracach w polu oraz przy pleceniu koszyków. Głęboko przeżyła dramat II wojny. Z optymizmem wspominała trudne powojenne lata odbudowy i cywilizacyjnego awansu środowiska. Zawsze czynnie uczestniczyła w życiu wspólnoty parafialnej czy w pracach Koła Gospodyń, gorąco wspierała inicjatywy strażaków. W organizacjach tych urzeczywistniali swe ambicje członkowie Jej najbliższej rodziny. A była ona jakże liczna; Maria i Wincenty Czyrkowie mieli czterech synów i dwie córki, Babcia doczekała się gromadki 23 wnuków i 38 prawnuków. Na zdjęciu wyżej, wykonanym w marcu 2013 roku, Babcia Maria wraz z córką Zofią Musiał i synem Tadeuszem.
W trakcie mszy pogrzebowej, nowowiejski proboszcz ks. Kazimierz Żak mówiąc o godnym życiu i patriotycznej postawie Zmarłej, przytoczył zdania jakie Maria Czyrek zawarła w słowie wstępnym do cytowanej monografii wsi. Wtedy, w maju 2013 roku, napisała Ona następująco: Życzę tym wszystkim, którzy za 50 a może 100 lat sięgną po tę książkę, by tak jak ja, byli zawsze dumni z naszej Nowej Wsi. Następnym pokoleniom pragnę powiedzieć: Dla mnie, przed laty, podróżą życia była wycieczka na Jasną Górę. Potem wybrałam się aż do Rzymu i Watykanu. Dla Was, nowowsian witających XXII wiek, wycieczką życia będzie – być może – eskapada na Księżyc a może nawet Marsa. Życzę Wam szczęśliwej podróży i pomyślnego powrotu do domu nad Wisłokiem i Czarną. Bo dom rodzinny ma się tylko jeden, tak jak jedną ma się matkę… Maria Czyrek zapewne na długo pozostanie w naszej pamięci. Jej życie i praca na zawsze pozostanie w historii naszej gminy.
Materiał przygotował: Ryszard Bereś