W związku z tym, że w ostatnich dniach rozpowszechniane są w sołectwie Stobierna pisma w formie ulotek podpisane przez Pana Jan Lecha, dotyczące podejmowanych przeze mnie decyzji inwestycyjnych, czuję się w obowiązku odnieść się do treści w nich zawartych.
            W sołectwie znajduje się wyremontowany, odpowiednio wyposażony Dom Ludowy Podedworem i mogą tam odbywać się wszelkie imprezy jakie tylko mieszkańcy sobie zażyczą. Mnożenie na siłę domów ludowych mija się z celem, ponieważ już dawno minęły czasy, kiedy stanowiły one rzeczywiste centra kultury społeczności wiejskich.
           Co do nierównego traktowania sołectw w zakresie inwestycji infrastrukturalnych, to polecam zapoznanie się z Raportem o Stanie Gminy za rok 2020 (http://www.bip.trzebownisko.pl/1964,1966,28666/28666/), gdzie można sobie sprawdzić jakie inwestycje były realizowane w Stobiernej, na tle pozostałych miejscowości w Gminie.
           Ciągłe powoływanie się na Jasionkę, która jest rzekomo faworyzowana przez Gminę, nie ma żadnego uzasadnienia, ze względu na fakt, że w tym sołectwie wiele inwestycji realizuje się m.in. z pieniędzy ze sprzedaży działek, przed czym Stobierna tak bardzo się broni. Chciałbym tutaj podkreślić, że mimo to, iż sprzedaż działek w poszczególnych sołectwach jest na różnym poziomie, to  staramy się wydatkować środki inwestycyjne w miarę równo.   
            Nawiązując do „macoszego” traktowania sołectwa, to warto m.in. wziąć pod uwagę jednostkę OSP, która jest jedną z najlepiej wyposażonych  w całej Gminie.  
            Co do pytania „Gdzie i na co Gmina przeznaczy te olbrzymie pieniądze z Funduszu Odbudowy, Polskiego Ładu oraz innych Funduszy Rządowych i Unijnych…”  to chciałbym aby Pan Lech wskazał mi, kiedy je otrzymaliśmy i na jakich kontach się znajdują.  
             Dziwić może stwierdzenie autora ulotki, który przecież jest pracownikiem samorządowym, że uchwała o sprzedaży działki została podjęta, tu cytuję „w sposób niezrozumiały wręcz nie dozwolony na jakimś zebraniu bez właściwego nagłośnienia” (pisownia oryginalna). Świadczy to o zupełnej nieznajomości prawa przez Pana Lecha, nie mówiąc już o niepotrzebnej złośliwości. Obowiązujące przepisy prawne, w tym Statut Sołectwa, określają w sposób jednoznaczny, formę podejmowania uchwał przez zebranie wiejskie. Musi być ono odpowiednio ogłoszone, z uwzględnieniem tematów obrad wymagających podjęcia uchwał.  Ponadto niezbędne jest podanie dwóch terminów rozpoczęcia zebrania, co powoduje, że uchwały są ważne, bez względu na liczbę uczestników.
            Podczas podejmowania omawianej uchwały wszystkie wymagane kryteria zostały spełnione, co każdy może sprawdzić w dokumentach znajdujących się w Urzędzie Gminy.
            Widocznie Panu Lechowi wydaje się, że podczas jego nieobecności na zebraniu wiejskim, podjęte uchwały  nie są ważne.
Nawiązując do pisma, które wysłałem do mieszkańców Stobiernej, w celu wyjaśnienia sprawy podpisów pod wcześniejszym listem Pana Lecha, wbrew temu co pisze jego autor, miałem jak najbardziej prawo to zrobić, ponieważ lista z podpisami mieszkańców dotyczyła wyłącznie sprzedaży działki, a ja otrzymałem ją dołączoną do pisma przewodniego zawierającego kilka innych zarzutów nie związanych z tą sprawą. Otrzymałem w związku z tym wiele telefonów oraz pism, w których mieszkańcy stwierdzają, że zostali wprowadzeni w błąd, gdyż sądzili, że sprawa dotyczy wyłącznie sprzedaży działki. W tym stanie rzeczy jest to typowa prymitywna manipulacja.
             Podsumowując, muszę stwierdzić, że wieloletnia, agresywna działalność Pana Lecha, bardzo nieprzychylna kolejnym władzom gminy, nie sprzyja współpracy z sołectwem Stobierna. Ciągłe ataki, sianie fermentu, pomówień i półprawd oraz negatywne nastawianie mieszkańców do władz samorządowych, stwarza bardzo nieprzyjemną atmosferę, i mimo iż robi to jedna osoba i jej poplecznicy, sprawia to wrażenie, że cała wieś nie chce porozumieć się z Gminą. Muszę tutaj nadmienić, że zupełnie inaczej wygląda sytuacja w pozostałych 9-ciu sołectwach Gminy, gdzie przecież również bywają sprawy sporne i występują różne problemy, a jednak po przeprowadzeniu spokojnych, kulturalnych oraz rzeczowych rozmów, dochodzi do porozumienia i załatwienia wielu spraw, ku zadowoleniu mieszkańców.  
           Przy okazji mam informację dla Pana Lecha, że zbieranie podpisów, kolportowanie ulotek itp., jest aktywnością związaną z wyborami samorządowymi. Przypominam więc Panu, że wybory odbędą się dopiero za 2 lata i kilka miesięcy, więc chyba trochę za wcześnie na rozpoczynanie kolejnej kampanii wyborczej.


Wójt Gminy Trzebownisko