Wierni tej oczywistej maksymie, młodzi i starzy fani rowerowych wojaży, bez wahania zgłosili akces do II rajdu po gminie i okolicy. Główni organizatorzy - grupa nieformalna TGR Trzebowniczańska Grupa Rowerowa reprezentowana przez Lesława Chmiela, Rafała Filipka, Karola Ząbika i Jakuba Ząbika - mieli problem z przyjęciem wszystkich zgłoszeń; chodziło o to,  aby całemu peletonowi zapewnić bezpieczny przejazd od startu do mety. W końcu na liście znalazło się 170 nazwisk, głównie miłośników kolarstwa z terenu gminy, ale też z Rzeszowa i z ościennych miejscowości. Najmłodszy uczestnik rajdu, Szymek Chmiel ze Stobiernej ma 8 lat, kolarz senior niedawno zaliczył osiemdziesiątkę.
 

 
Żegnani przez panie z tajęcińskiego KGW, rajdowcy obrali kurs na ścieżki leśne w „Borze”. Potem przez dróżki gminy Głogów Młp. dotarli w okolice Nienadówki. Poprzez las turzański trafili do Stobiernej, skąd już tylko krok znów na plac przed Domem Ludowym w Tajęcinie. W sumie ponad 50 kilometrów pokonane w niespełna 5 godzin.  Program trasy, obok elementów sportowo – rekreacyjnych, przewidywał odwiedzenie kilku ważnych miejsc zapisanych w historii gminy i regionu dramatycznymi wydarzeniami w okresie II wojny i w pierwszych latach powojennych.  
 

 
W rezerwacie „Bór” kolumna rajdu stanęła przed pomnikiem na cześć rzeszowskich Żydów oraz więźniów rzeszowskiego Zamku, pomordowanych w czasie okupacji niemieckiej przez nazistów. Fakty ten przypomniał w krótkiej informacji Arkadiusz Turoń. Kilka godzin później, w lesie Turzańskim, rowerzyści oddali cześć ofiarom NKWD – żołnierzom AK osadzonym w prowizorycznym obozie i rozstrzelanym jesienią 1944 roku. Historię „małego Katynia” przedstawił Piotr Ożóg, nauczyciel z Sokołowa Młp.  W dalszej części programu historycznego, odwiedzono cmentarz w Stobiernej, gdzie leżą ofiary pacyfikacji wsi przez hitlerowców 8 lipca 1943 roku. O wydarzeniach tych przejmująco opowiadała Barbara Urban, dyrektor Zespołu Szkół nr 2, znająca te fakty z wojennych przeżyć własnej rodziny.      
 

 
W międzyczasie, uczestnicy tej rowerowej przygody odpoczywali na leśnym biwaku, gdzie rozegrano także kilka konkurencji sprawnościowych. Organizatorzy zadbali o napoje chłodzące, jako iż pogoda, tym razem, spisała się na medal. Uczucie głodu zaspokajano już na mecie; gospodynie z KGW przygotowały smaczny żurek. Przyszła pora na wręczenie symbolicznych upominków i dyplomów. A także na pamiątkowe zdjęcie, wraz z solenną obietnicą spotkania się znów za rok.
 

,

II rajd „Wskocz na rower” odbył się dzięki przychylności przyjaciół sportu i władz gminy. Przejazd kolumny rowerów zabezpieczali funkcjonariusz Straży Gminnej i Policji, a także strażacy z OSP w Tajęcinie, Zaczerniu i w Trzebownisku. Inicjatywa została dofinansowana z dotacji przyznanej ze środków konkursu „Akademia Aktywnych Obywateli - Podkarpackie Inicjatywy Lokalne”, który realizowany jest w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich, nadzorowanym przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Regionalnych Operatorów: Stowarzyszenie Dębicki Klub Biznesu, Fundacja Generator Inspiracji, Fundacja Fundusz Lokalny SMK, Lokalna Grupa Działania Stowarzyszanie „Partnerstwo dla Ziemi Niżańskie”. Spisali się też partnerzy rajdu, m.in. Gmina Trzebownisko, sklep „Sport serwis” przy Fredry oraz Stowarzyszenie Rzeszowskich Rowerzystów. Wszystkim trzeba gorąco podziękować! Na interesującą relację filmową z sobotniego rajdu zapraszamy na kanał You Tube.

Adres klipu: Rowerem przez las i historię KLIKNIJ https://www.youtube.com/watch?v=Smg3a8bRKjw
 

 
Tekst Ryszard Bereś
Zdjęcia Wasyl Bodżukjan