GOSPODYNIE Z NOWEJ WSI MAJĄ RECEPTĘ NA POPANDEMICZNĄ ALERGIĘ
GOSPODYNIE Z NOWEJ WSI MAJĄ RECEPTĘ NA POPANDEMICZNĄ ALERGIĘ
2021-09-27
Miesiące wzajemnego dystansu i izolacji, zachowań wymuszonych epidemią COVID-19, szczególnie mocno odbiły się na aktywności społecznej poszczególnych środowisk. Mówiąc konkretnie: sanitarne rygory, ale też osobisty lęk przed zarażeniem się, zdecydowanie ograniczył bezpośrednie, fizyczne kontakty między ludźmi. Odwołano tradycyjne spotkania, wykreślono z kalendarza cykliczne imprezy i zgromadzenia. Członkowie formalnych i nieformalnych grup zainteresowań kontaktowali się zdalnie, drogą internetową. Także w naszej gminie odwołano wiele tradycyjnych imprez kulturalnych w rodzaju dożynek 2020, dni seniora, imprez strażackich, czy tak popularnych pikników. Święta przyszło nam spędzać w gronie najbliższych domowników.
Dziś, kiedy główny atak pandemii mamy, oby, już za sobą, niestrudzeni społecznicy próbują przywrócić aktywność i stan sprzed pandemii. Nie bez przeszkód. Dotyczy to również zespołów i organizacji z terenu gminy. Czy wszystkim się uda? Spore kłopoty z frekwencją na próbach notuje orkiestra dęta z Zaczernia. Z pewnym trudem wznawiają prace grupy i zespoły skupione wokół Gminnego Ośrodka Kultury. Spadek aktywności dotknął także część naszych kół gospodyń wiejskich, aczkolwiek na konkursie wieńców dożynkowych 2021 w Łukawcu Dolnym pojawiły się reprezentacje wszystkich sołectw.
To prawda. Sporo zależy od postawy i twórczej inicjatywy osób przewodzących poszczególnym organizacjom, w tym KGW. Ocenę tę potwierdza - jakże przekonywająco - m.in. przykład KGW nr 2 z Nowej Wsi. To zasługa liderek tego środowiska: sióstr Marii Rzucidło i Zofii Gałucha. Pani Maria od 2007 roku z powodzeniem sprawuje funkcję sołtysa wsi, druga z Pań – z takim samym stażem – przewodniczy kołu KGW. Pani Zofia do dziś odczuwa problemy zdrowotne po przechorowaniu COVID-19. Mimo to, na ile starcza sił, wespół z koleżankami stara się przywrócić normalny rytm pracy swej organizacji. Po miesiącach przerwy znów odżyły bliższe i dalsze kontakty z innymi kołami gospodyń w regionie a także związane z tą współpracą, wyjazdy. Ilustrują to publikowane obok zdjęcia gospodyń z Nowej Wsi. Jedno (to u samej góry) wykonano w sierpniu br. na pikniku kulinarnym w Medyni, drugie zaś w bieszczadzkiej gminie Cisna na „Majówce pod Jaworem”. Kolejna fotografia prezentuje zajęcia przygotowane przez członkinie KGW2 dla nowowiejskich uczniów zainteresowanych gotowaniem.
Inne zamieszczone fotografie pochodzą z niedawnego pikniku rodzinnego urządzonego przez Radę Sołecką i KGW2 z pomocą druhów z OSP oraz Rady Rodziców. Impreza odbyła się 12 września w wiejskim „Parku 100-lecia” pod bokiem autostrady. Po trzech latach budowy, urządzania i wyposażania obiektu, teren ten prezentuje się wielce interesująco. Moim zdaniem, to jedno z najciekawszych tego rodzaju miejsc w gminie. Park oferuje dzieciom, ale też ich opiekunom wszechstronną aktywność, zwłaszcza super atrakcje do zabawy, rekreacji i wypoczynku. Chodzi zarówno o udostępniony sprzęt sportowo - zręcznościowy, w tym do gier zespołowych, ale też o warunki do spotkań towarzyskich (grill, grzybek), do rodzinnej rekreacji i wspólnych spacerów (alejki, kwiaty, krzewy i drzewa miododajne).
I choć zrobiono tu już sporo, plany dalszych przedsięwzięć są równie ambitne. - Na 1,5-hektarowej działce – opowiada Irena Pudło – jest jeszcze trochę miejsc do zagospodarowania. Planujemy kolejne nasadzenia kwiatów (m.in. rabaty z hortensjami) oraz krzewów i drzewek. Za samolotem powstaną kolejne alejki, pojawi się więcej ławeczek, itp. Będzie następne boisko dla dzieci do gry w piłkę nożną… Na pytanie o pieniążki, pada odpowiedź: - Ściągamy je z różnych źródeł - z budżetów samorządu, z różnych konkursów i programów do których ochoczo przystępujemy. Złotówek nie szczędzą sponsorzy: miejscowi i zaprzyjaźnieni. Pani sołtys swą energią i nieustępliwością potrafi skutecznie przekonać każdego. Również dzisiejszy piknik zyskał szczodrych sponsorów. Dzieciaki mają lody, słodycze i napoje za darmo. Zdobywają cenne nagrody w konkursach…. Nowowiejskie pikniki integrują społeczność sołectwa. Zajeżdżają sąsiedzi zza Czarnej, są znajomi z Trzebowniska i z Jasionki…
Ryszard Bereś
Czytano: 888 razy