Nowe wyzwanie pana prezydenta: do trzydziestu trzech razy sztuka…

2015-02-05

    Stare chłopskie powiedzenie głosi: do trzech razy sztuka. Gospodarz Rzeszowa wyznaje jednak osobliwą teorię: będę próbował trzydzieści trzy razy… I znów postanowił zafundować nam zabawę w kotka i myszkę. On odgrywa rolę srogiego kocura, który pragnie pożreć wszystko, co się wokół niego porusza. My zaś (czytaj: mieszkańcy gminy Trzebownisko), mamy w tej bajce odgrywać postacie potulnych myszek idących na żer …

   Być może za trzydziestym trzecim razem, zamiary włodarzy miasta znajdą społeczne poparcie większości, również w naszym środowisku. Póki co, nie ma na to zgody! Wiedzą o tym dobrze władze samorządowe gminy, i nadają procedurze stosowny bieg. Złożony w grudniu 2014 roku, już po raz czwarty, kolejny wniosek w sprawie zniesienia gminy Trzebownisko i włączenia jej w granice administracyjne miasta Rzeszowa trafił ostatnio na zebranie Rady Gminy. Postulat prezydenta miasta i rzeszowskich radnych przejdzie teraz drogę przewidzianą przez prawo, absorbując czas fachowców w UG a także środki finansowe, pochodzące - rzecz jasna - z naszej wspólnej gminnej kasy.

   Mówiąc w wielkim skrócie: w obydwu gminach przeprowadzone zostaną społeczne konsultacje w sprawie likwidacji gminy Trzebownisko. Potem swoje ostateczne stanowisko sformułuje Rada Gminy. Nad tymi decyzjami pochyli się pani wojewoda i wyrazi swoją opinię. To wszystko trafi do Warszawy, aby mógł wypowiedzieć się resortowy minister. Ten zaś przygotuje projekt stosownej uchwały Rady Ministrów. Ostateczne stanowisko zajmie rząd gdzieś do połowy roku. Czy politycy w stolicy odważą się bawić społecznymi nastrojami tuż u progu kampanii wyborczej do parlamentu?

   Takie pytanie już teraz zadają sobie gospodarze i radni naszej gminy, oraz znów odwołują się do poczucia odpowiedzialności i patriotyzmu lokalnego mieszkańców. Uchwałą Rady Gminy zarządzono przeprowadzenie w najbliższych tygodniach społecznych konsultacji w formie imiennego referendum. Znów sięgnięto po metodę zastosowaną w 2012 roku - zapewne bardziej kosztowną niż ograniczenie się do decyzji zebrań wiejskich, ale niewątpliwie bardziej wiarygodną. Nad praktycznym przebiegiem konsultacji czuwać ma specjalna Komisja Rady, na czele z przewodniczącą RG Małgorzatą Kowal.

O szczegółach konsultacji napiszemy, gdy nabiorą one tempa. Zapewne wtedy przyjdzie kolejny raz przypomnieć nasze argumenty w tym temacie. Jak na razie, wypada ograniczyć tę rozmowę do generalnej konkluzji, którą mocno wyartykułowano w trakcie styczniowej sesji RG. Dla nikogo rozsądnie myślącego, nie ulega wątpliwości, że główna przesłanka aneksji naszej gminy wynika z problemów finansowych przed jakim stanęły władze Rzeszowa (zwiększający się deficyt budżetowy, zadłużenie samorządu, zmniejszenie tempa wpływów do budżetu). Sięgają więc po najwartościowsze kęski również z gospodarczej mapy gminy Trzebownisko; chodzi m.in. o supernowoczesne firmy z terenu Podkarpackiego Parku Naukowo - Technologicznego AEROPOLIS, o lotnisko Jasionka, o superatrakcyjną strefę sieci hotelowo – gastronomicznej. Argument: potrzebujemy nowych terenów pod nowe inwestycje, a zwłaszcza pod budownictwo mieszkaniowe i przemysłowe, to jedynie chwytliwe hasełka. Takich terenów naprawdę na obszarze administracyjnym miasta nie brakuje. Setki hektarów oczekują na zagospodarowanie we wszystkich sołectwach przyłączonych do miasta w poprzedniej dekadzie. I starczy tych terenów na lata. W tym kontekście, jakże demagogicznie brzmi żelazna teza prezydenta: bo miasto musi się rozwijać. Tego z całego serca życzą stolicy regionu wszyscy patrioci Podkarpacia. Także my, najbliżsi sąsiedzi zza miedzy. Byle tylko, nie działo się to naszym kosztem!

Radni RG przyjęli budżet gminy na rok 2015. Dochody planuje się na poziomie 57, 8 mln złotych, wydatki zaś – 61,9 mln zł. Tym samym, deficyt wyniesie 4,15 mln zł, zdecydowanie mniej niż w roku 2014. Niemal połowę środków budżetowych pochłoną wydatki na oświatę – w br. zakłada się, że będzie to kwota 28,47 mln zł, przy czym 18, 3 mln pochodzić będzie z subwencji z budżetu centralnego, a 10,1 mln przyjdzie dołożyć ze środków własnych. To znaczne, to bardzo duże obciążenie naszej gminnej kasy! W szczegółowym wykazie planowanych w 2015 roku inwestycji (kontynuowanych oraz nowych) znalazły się m.in. takie przedsięwzięcia jak:

budowa budynku przedszkola w Łukawcu,
zakończenie rozbudowy oczyszczalni ścieków w Nowej Wsi,
kontynuacja prac przy sieci kanalizacyjnej na osiedlu STW w Zaczerniu i w Łące,
budowa punktu selektywnej zbiorki odpadów, oraz renowacja spichlerza w Łące (pod warunkiem uzyskania dotacji),
przebudowa dróg gminnych w Stobiernej i w Zaczerniu oraz w Łukawcu (droga i chodnik do szkoły i przedszkola) i w Trzebownisku,
nowy chodnik w Tajęcinie, a także przy drogach powiatowych w Zaczerniu i Jasionce.

Z budżetu gminy wspierane będą takie zadania jak m.in.:

dotacje do przedszkoli (415 zł na jedno dziecko),
dotacje dla Ośrodka Sportu i Rekreacji (m.in. dopłata 5,20 zł do jednorazowego biletu na basen),
dopłaty za odprowadzanie ścieków (1,10 zł/m sześc.) oraz 13 groszy do m sześć. wody dla gospodarstw domowych,
finansowanie schroniska dla zwierząt (na bezdomne psy) i Izby Wytrzeźwień (opłata za pobyt naszych obywateli).

Poważną kwotę w budżecie stanowią też wydatki osobowe. Zatrudnienie w poszczególnych jednostkach budżetowych przedstawia się bowiem następująco: szkoły i przedszkola – 266 etatów nauczycieli oraz 101 etatów obsługi, Urząd Gminy - 45 etatów, Straż Gminna – 2, Ośrodek Sportu – 28, Zakład Gospodarki Wodno - Ściekowej – 26 etatów, GOPS – 12, Zakład Oświatowy – 7.

Materiał przygotował Ryszard Bereś

Czytano: 965 razy

Powrót

Nowe wyzwanie pana prezydenta: do trzydziestu trzech razy sztuka…

GALERIA