Kamień Grunwaldzki stanął koło figurki św. Floriana
Kamień Grunwaldzki stanął koło figurki św. Floriana
2017-05-26
Wkrótce minie 80 lat, jak w centrum Zaczernia, obok budynku ówczesnej Szkoły Powszechnej, stanął pomnik na cześć mieszkańców wsi poległych podczas I wojny światowej. Z dwu zgłoszonych projektów, w tym jeden miał wyobrażać ustawioną na cokole armatę, a drugi - figurkę Matki Boskiej, zebranie wiejskie opowiedziało się za tą drugą propozycją. Pomnik wykonał mistrz kamieniarski z Rzeszowa Roman Nitka. Na bocznej ściance wyryto nazwiska 69 poległych w wojnie zaczernian. Uroczystego otwarcia pomnika dokonano właśnie 80 lat temu, 19 września 1937 roku. W trakcie renowacji obelisku, w 1982 roku, do spisu poległych dodano nazwiska 8 mieszkańców zabitych w trakcie II wojny. Od lat przed pomnikiem odbywają się różne uroczystości patriotyczne, w tym z okazji 11 Listopada. Poniżej zdjęcie wykonane w Zaczerniu tuż po odsłonięciu figurki z pamiątkowymi tablicami; na tle pomnika drużyna konna Związku Strzeleckiego. Obok współczesny widok tego miejsca.
Niemal w każdej wsi na terenie gminy znajdują się miejsca, które mają dokumentować chlubne fakty z dziejów danej miejscowości. Ustawione tam pomniki, tablice, obeliski stały się elementem edukacji historycznej najmłodszych mieszkańców, zwykle to uczniowie miejscowych szkół sprawują nad nimi pieczę: zaciągają warty honorowe, składają kwiaty, palą znicze. Obowiązek renowacji i konserwacji tych pamiątkowych miejsc spoczywa praktycznie na wiejskim samorządzie.
Najstarsze, zachowane do dziś tego rodzaju obiekty kultu i pamięci, pochodzą z roku 1910. Wówczas to - w 500. rocznicę zwycięstwa pod Grunwaldem, pamiątkowe obeliski stanęły m.in. w Stobiernej, Trzebownisku (miejsce obecnego Gimnazjum), w Łukawcu (patriotyczny wiec zorganizowano 21 sierpnia 1910 r.), w Łące i Jasionce. W okolicy, grunwaldzkie uroczystości urządzono także m.in. w Krasnem, Palikówce i w Strażowie. Do XXI wieku przetrwały obeliski grunwaldzkie w Jasionce i w Stobiernej. Powyżej fotografia kamienia Grunwaldzkiego w Jasionce, stojącego od paru tygodni w nowym miejscu – obok Domu Strażaka, wcześniej leżał on przy trasie lubelskiej. Zdjęcie wykonano w czasie gminnych obchodów Dnia Strażaka, 30 kwietnia br. Obok kamień Grunwaldzki w Stobiernej.
105 lat ma natomiast pomnik na część ks. Stojałowskiego ustawiony przy trakcie biegnącym przez Łukawiec. Wówczas, na początku XX wieku, był to niekwestionowany patron galicyjskich chłopów. Ksiądz Stanisław Stojałowski (ur. 1845 - zm. 1911), jako działacz społeczny, poseł na sejm galicyjski, wydawca pisemek „Wieniec” i „Pszczółka”, cieszył się niekwestionowanym szacunkiem i popularnością wśród mieszkańców wsi. Reprezentował niezwykle postępowe, jak na swe czasy, poglądy: oddzielenia Kościoła od państwa, parcelacji wielkiej własności ziemskiej, bezpłatnego szkolnictwa, wyboru hierarchów kościelnych przez wiernych. Na płycie łukawskiego pomnika napisano: KU UCZCZENIU OBROŃCY I MĘCZENNIKA SPRAWY LUDOWEJ.
Kolejnym obiektem kultu patriotycznego mieszkańców stał się obelisk wzniesiony jesienią 1924 roku na placu przed bramą kościoła w Łące. Łączanie też chcieli ocalić pamięć o swych najbliższych – ojcach, synach, mężach i braciach zabitych i zaginionych na frontach I wojny światowej oraz w trakcie wojny polsko – bolszewickiej. W sporządzonym spisie znalazło się ogółem ponad 100 nazwisk z terenu całej parafii, w tym 40 mieszkańców Łąki. Każdego roku obywały się tutaj różne uroczystości narodowo - patriotyczne. Szczególnie podniosły przebieg miał wiec zorganizowany 30 sierpnia 1981 r. Na frontonie łąckiego pomnika z 1924 roku, umieszono wtedy tablicę odlaną z brązu z nazwiskami mieszkańców parafii poległych i pomordowanych w czasie II wojny. Inicjatorem ufundowania tablicy było miejscowe kolo NSZZRI „Solidarność”. Na tablicy znalazły się nazwiska 44 osób – mieszkańców Łąki, Łukawca Dolnego. Terliczki i Palikówki.
Skromny betonowy słup z tablicą z wyblakłymi już napisami stoi wśród drzew okalających wejście do Zespołu Szkół w Wólce Podleśnej. Odsłonięto go w czerwcu 1963 roku, w 30. rocznicę tragicznych wydarzeń z 1933 r., kiedy to w trakcie społecznych protestów chłopów oraz starcia mieszkańców z sanacyjną policją padli zabici. 19 czerwca 1933 r. od policyjnych kul życie stracili Józef Chmiel, Jan Kuras, 17-letnia Stanisława Tomaka i Stanisław Więcek (wszyscy mieszkańcy Łukawca) oraz Antoni Pietraszek z Wólki. Na tablicy upamiętniono też nazwiska trzech innych mieszkańców Wólki zabitych podczas pacyfikacji wsi przez oddziały niemieckiej żandarmerii 5 maja 1943 roku, w odwecie za pomoc i ukrywanie jeńców rosyjskich zbiegłych z obozu w Majdanie. Zamordowani zostali: Józef Dubiel, Walenty Kuźniar i Katarzyna Skóra.
Staraniem koła kombatantów w Trzebownisku oraz jego prezeski Anieli Bereś, 12 listopada 1967 roku, w pobliżu budynku Szkoły Podstawowej, odsłonięto pomnik Walki i Męczeństwa. Monument upamiętnia śmierć 25 mieszkańców wsi poległych w walce zbrojnej na różnych frontach i pomordowanych w więzieniach, obozach koncentracyjnych oraz oflagach przez niemieckiego okupanta w latach II wojny. Środki finansowe na budowę pomnika (80 tys. zł) pochodziły ze składek kombatantów i mieszkańców wsi oraz ze zbiórki wśród pracowników rzeszowskich przedsiębiorstw i instytucji.
W lipcu 1969 roku pomnik o takim samym charakterze wzniesiono i odsłonięto w Stobiernej. Na czele Społecznego Komitetu Budowy pomnika stał Karol Bielenda. Na tablicy umieszczonej na obelisku wyryto nazwiska 50 osób – głównie stobierzan, ale też kilku osób z ościennych miejscowości. Siedemnaście osób z tej listy - mężczyzn i kobiet zamordowano w trakcie pacyfikacji wsi 8 lipca 1943 roku, czternastu poległo z karabinem w ręku jako żołnierze frontowi II wojny oraz partyzanci ruchu oporu, szesnastu zamęczono w hitlerowskich obozach koncentracyjnych i kazamatach gestapo. Pomnik na trwałe wpisał się w krajobraz wsi. W rocznicę pacyfikacji Stobiernej oraz 1 Listopada składane są tutaj kwiaty. Plac przed monumentem na część ofiar II wojny oraz przed – usytuowanym obok – kamieniem Grunwaldzkim – stal się miejscem spotkań i uroczystości mieszkańców. Tutaj chociażby rozpoczęto tegoroczne misteria Marszu Trzech Króli.
Materiał przygotował Ryszard Bereś
Czytano: 3493 razy