Pierwsze dni czerwca, zdominowane imprezami z okazji Dnia Dziecka, dają rokrocznie sygnał do inauguracji sezonu zabaw i pikników organizowanych przez letnie miesiące w poszczególnych miejscowościach gminy. Ich inicjatorom i organizatorom udało się wreszcie skutecznie odciągnąć mieszkańców, tak rodziców jak i ich dzieci, sprzed telewizorów i komputerów. W to miejsce, zaproponowali atrakcyjną ofertę świątecznego wypoczynku, połączoną z ruchem i zabawą na terenie  wiejskich stadionów bądź innych miejsc rekreacyjnych.     
 

 
W ubiegły weekend na piknikach i zabawach spotkali się mieszkańcy aż pięciu sołectw. Okazji nie brakowało. W Łukawcu spotkanie nazwano „Piknik rodzinny”. W Zaczerniu, w Łące, Stobiernej i w Tajęcinie bohaterami imprez byli przede wszystkim najmłodsi, zaproszeni w związku z Dniem Dziecka. I to z myślą o nich przygotowano specjalne zawody i konkursy; były zjeżdżalnie, balony i wata cukrowa. Starsi delektowali się specjałami przygotowanymi przez panie z KGW, np. zaczernianki ulepiły ponad 900 pierogów. Inni wybierali smażoną kiełbaskę  oraz piwko pod parasolem.
 

Najważniejsze, że dopisywały humory oraz pogoda, co ilustrują prezentowane zdjęcia. Gospodarzem imprezy w Łące było Stowarzyszenie „Wszyscy Razem”, któremu przewodzi Maria Kloc. Gdy jedni oklaskiwali występy uczniów z Zespołu Szkół oraz wychowanków Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Sprawnej Inaczej, inni kibicowali konkursom przygotowanym przez strażaków. Gwoździem programu okazał się pokaz sztuki kulinarnej prowadzony przez Marcina Purgacza, ambasadora marki „Podkarpackie smaki” oraz jego młodych współpracowników z Zespołu Szkół Gastronomicznych. Po serwowane potrawy z makaronu  ustawiały się kolejki. Zwłaszcza gdy nad patelnią, w charakterze kucharza, stanęli nasi VIP-wie: szefowa Rady Gminy Małgorzata Kowal, wicestarosta Marek Sitarz oraz wójtowie  Lesław Kuźniar i Sławomir Porada.
 

Szefami pikniku w Łukawcu mianowali się proboszcz ks. Marek Chorzępa i sołtys Mariusz Więcek. Oni też byli głównymi kwestorami pieniążków zbieranych publicznie w trakcie różnych licytacji, konkursów i innych przyjemności. Bo i przeznaczenie tych środków było wielce szlachetne. Mają wesprzeć budowę altany dla łukawskich przedszkolaków. Jak poinformował nas sołtys Wiącek, dzięki niedzielnej imprezie udało się zgromadzić blisko 5 tysięcy złotych. Nikt grosza nie żałował, bo atrakcji naprawdę nie brakowało. Oprócz znakomitej zabawy tanecznej dla dzieci i ich rodziców w rytm muzyki disco w  wykonaniu zespołu kleryków, oprócz podziwiania par tanecznych z klubu AKSEL i popisów uczniów, można było chociażby pojeździć w przyczepie bądź na siodełku harleya. Gośćmi pikniku byli m.in. żołnierze z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich oraz Jednostki STRZELEC 2021  oraz policjanci, którzy prezentowali swój sprzęt bojowy i operacyjny. I znów w Łukawcu słychać było, rozbrzmiewający coraz  sporadycznej, stukot końskich kopyt, a to za sprawą konnego patrolu policyjnego.
 

 
Miejscem zabawy w Zaczerniu był tradycyjnie stadion KS. Całością imprezy dyrygował sołtys Józef Rząsa. W sobotę z okazji Dnia Dziecka bawili się najmłodsi w programie przygotowanym pod auspicjami Rady Rodziców Zespołu Szkół. Zaś na  niedzielnym pikniku furorę zrobił m.in. show zumby w wykonaniu uczestniczek zajęć tańca nowoczesnego, prowadzonych przez całą wiosnę w zaczerskim Domu Kultury. I tym razem przekroczono wszelką normę decybeli, płosząc z pobliskiego parku wszystkie ptaszęta. Hitem popołudnia był jednak przelot balonem (na uwięzi). Jako pierwsi do kosza wsiedli panowie wójtowie. Są cali i zdrowi. Jak było naprawdę, warto zobaczyć osobiście; jutro w sieci You Tube na kanale „Gminy Trzebownisko”, zawiśnie specjalna filmowa relacja z niedzielnych pikników. 

 

Materiały przygotowali:
Ryszard Bereś i Wasyl Bodżukjan,
wykorzystano zdjęcie studia KAMART