Majowe święta spędziliśmy tradycyjnie – na wypoczynku, przy rodzinnym grillowaniu, na uroczystościach religijnych. Nawet pogoda okazała swą łaskawość. Majowe kolory przybrały w blasku wiosennego słońca nadzwyczaj intensywnych barw. Obok biało – czerwonej flagi zdobiącej coraz więcej naszych domów, oko bawiły fantastyczne kolory majowych kwiatów: tulipanów, bratków, bzu otwierającego pąki. Ten cudowny kwietny widok ma swój  szczególny wymiar w Nowej Wsi. Wszak to dziś stolica gminnego ogrodnictwa. 
 

Nowa Wieś należy do mniejszych sołectw trzebowniskiej gminy. Lecz jak każda, znalazła swe godne miejsce  w realiach XXI wieku. Jak w całej gminie, stało się tak za sprawą inicjatywy i zaradności tutejszych mieszkańców. Cześć z nich wykorzystała swą szansę w ogrodnictwie, kontynuując niejako powojenne tradycje tego środowiska. Niegdyś Nowa Wieś słynęła z jabłek, wiśni czy porzeczki, produkowanych w gospodarstwach Stanisława Augustyna, rodzin Lechów, Błoniarzy, Tomaków czy Czyrków. Dziś to chryzantemy i sadzonki warzyw, a nade wszystko – piękne kwiaty do przydomowych ogrodów, na rabaty i balkony.
 

Ogrodniczy awans Nowej Wsi dostrzegają w pierwszej kolejności pasażerowie samolotów lądujących bądź startujących z płyty pobliskiego jasioneckiego lotniska. Z góry, jak na dłoni widać kilkanaście rozległych tuneli i szklarni. Aby jednak oszaleć od palety barw i zapachu tysięcy kwitnących roślinek, trzeba wejść na teren ogrodniczych gospodarstw. Zrobili to reporterzy kanału „Gmina Trzebownisko”. Plonem tego rekonesansu jest uroczy film wiszący już sieci You Tube. Gorąco polecamy jego emisję. Oto adres filmu:
 

Klip w Internecie jest znakomitą promocją nowowiejskich gospodarstw ogrodniczych. Miejmy nadzieję, że ściągnie nowych klientów - fanów cudownej, autentycznej przyrody. Bo rzeczywiście, zamiast tłoczyć się przy kwiatowych straganach na miejskim targowisku, wystarczy przyjechać do Nowej Wsi, aby oddać się rozkoszy spaceru w kwietnej galerii  pelargonii, begonii, surfini czy fuksji. I trzeba koniecznie zabrać część tego bogactwa ze sobą. Ku pożytkowi domowników, ale też fachowców ogrodnictwa z gminy Trzebownisko.
 

 

Tekst Ryszard Bereś
Zdjęcia Wasyl Bodżukjan