W myśl postanowień poprzedniej sesji Rady Gminy w Trzebownisku, gościem radnych na  posiedzeniu 30 listopada był prezes Międzygminnej Komunikacji Samochodowej Kazimierz Jarecki. Tematem rozmowy z szefem głównego i dziś jedynego przewoźnika komunikacji zbiorowej dla mieszkańców gminy, była odpowiedź na pytanie: czy jest szansa na usprawnienie funkcjonowania MKS, zwłaszcza na liniach do Zaczernia, ale też do Łąki i Łukawca oraz do Stobiernej i Terliczki…
 

    Z wypowiedzi Kazimierza Jareckiego wynikało jednoznacznie, że TAK. Zwłaszcza iż gmina Trzebowniska jest dla MKS priorytetem - po jej terenie biegnie 6 spośród 13 linii żółtych autobusów. Rocznie przejeżdżają one na tych trasach ponad 800 tys. kilometrów. To fakt, że bieżący rok był newralgiczny. Na kłopoty z przemieszczaniem się po mieście (wąskie gardło na wiadukcie – budowa Galerii Rzeszów, i na al. Piłsudskiego – budowa kładki) nałożyły się równie kłopotliwe decyzje władz miasta - zaniechanie z dniem 1 września obsługi gminy przez MPK oraz wyłączenie wielu przystanków w centrum Rzeszowa z możliwości zatrzymywania się wozów komunikacji międzygminnej. Szef MKS jest dobrej myśli: ustępują utrudnienia komunikacyjne, sytuacja wraca do normy, za moment na trasę przez Spiny powróci linia 221. Dziś na linie podmiejskie wyjeżdżają już tylko autobusy niskopodłogowe, z początkiem nowego roku przybędą 3 kolejne. Postulat zwiększenia kursów do Zaczernia blokuje, niestety, wspomniana blokada przystanków. Nowy przewoźnik ratuje sytuację wysyłając tam największe wozy. Prezes MKS nie ma wątpliwości: - Konfrontacji z MPK podołaliśmy, wygraliśmy także finansowo. Gminy, które są przecież udziałowcami naszej Spółki, zaoszczędziły w dopłatach do biletów w granicach złotówki za kilometr.  Teraz to powinno być już tylko lepiej…
 

    Te słowa napawają optymizmem. Aczkolwiek, problemów do rozwiązania wciąż nie ubywa. O niektórych wspominali radni:
• Zdaniem Teresy Wnęk ze Stobiernej, czas przejazdu wydłuża fakt, iż wsiadanie do autobusów odbywa się głównie przednim wejściem. Pasażerowie z biletami miesięcznymi i wieloprzejazdowymi winni korzystać ze środkowego pomostu; to wymaga zamontowania dodatkowych czytników;
• Radna z Wólki Małgorzata Kowal narzekała na wadliwą klimatyzację: - Niegdyś ludzie marzli, teraz w wozach okropna duchota…
• Wiceprzewodniczący Rady Józef Mierzwa postulował usprawnienie dystrybucji i kontroli biletów. Obarczenie tym zadaniem wyłącznie kierowców wydłuża postój na przystankach, stąd wspomniana uchwała rzeszowskiej RM. Niektóre gminne przystanki czekają na modernizację, jak ten koło poczty w Jasionce;
• Maria Deptuch z Zaczernia: - Niegdyś w okresie szczytu, od godziny 6 do 9, było 13 kursów, teraz jest chyba 7. Ktoś, kto konstruował w MKS rozkład jazdy, zrobił to bez wyobraźni…
• Sołtys Tajęciny Waldemar Kuźniar na uwagę, iż ograniczenie kursów linii 207 a także tej nowej do Tajęciny to wynik restrykcyjnej uchwały przystankowej RM, proponuje: - Nasi pasażerowie zgodzą się chwilowo na to, aby autobusy MKS zatrzymywały się tylko na 2 przystankach w centrum, tylko trzeba o tym wyraźnie poinformować na rozkładach jazdy;
• Piotr Gunia z Łukawca: - Moim zdaniem, decyzja o powołaniu przed 2 laty MKS okazała się słuszna. Dziś jesteśmy na swoim, nikt nam arbitralnie nie narzuca warunków, i nie stawia pod ścianą. Myślę, że i pasażerowie to docenią, zwłaszcza iż ceny biletów   są już konkurencyjne do MPK.
• Do opinii tej przychylił się też wójt Józef Fedan: - Wychodzimy na prostą. Dziś, jest więcej kursów niż jeszcze w 2009 roku.  Dziś to gmina, jako udziałowiec MKS, decyduje o zawieszeniu czy uruchomieniu danej linii. Wsłuchiwać się należy we wszystkie krytyczne postulaty. Najważniejszy jednak jest interes całej zbiorowości, i jemu często wypada podporządkować postulaty jednostek.
• Przewodnicząca RG Bogusława Czachor: - Liczymy na to, że to, o czym mówimy na tej sesji, w przeciągu 2-3 miesięcy znajdzie odbicie w decyzjach Zarządu MKS. Wato też podjąć kolejną próbę dogadania się z władzami miasta, także w sprawie spornej uchwały przystankowej…
 

    Drugim ważnym tematem podjętym na piątkowej sesji Rady Gminy były decyzje odnośnie stawek podatku od nieruchomości oraz niektórych opłat komunalnych. Wprawdzie cała uchwała budżetowa 2013 znajdzie się na porządku dnia kolejnego posiedzenia Rady, to o jej kształcie zadecydują stawki zatwierdzone właśnie w ub. tygodniu. Pisząc o tym pragniemy wszystkich uspokoić. Wszechobecna tendencja do podwyżek ominęła  Radę Gminy w Trzebownisku. Owszem, stawki lekko drgnęły do góry. Ale, jest to podwyżka naprawdę symboliczna, nie przekraczająca wskaźnika inflacji, średnio wynosi ona 2 - 4 procent. Przykładowo: stawki za wodę pozostały bez zmian, o 10 groszy natomiast wzrosła opłata za ścieki. Możemy więc być spokojni. Naliczenia jakie otrzymamy na przyszłorocznych nakazach płatniczych niewiele się zmienią, różnica dosłownie kilku złotych nie powinna być dla nikogo niespodzianką.

                            Relację przygotował: Ryszard Bereś