Gmina Trzebownisko powiększyła się o …drugą Jasionkę!
Gmina Trzebownisko powiększyła się o …drugą Jasionkę!
2021-07-08
Kiedy w wielu społecznościach gminnych ciągle ubywa mieszkańców, gmina Trzebownisko wciąż rośnie w siłę. Demografowie potwierdzają zgodnie: w tym środowisku utrzymuje się dodatni przyrost naturalny (więcej urodzeń niż zgonów), ten teren ściąga coraz to nowych mieszkańców. I tak jest od kilkudziesięciu lat. W okresie minionego półwiecza liczba obywateli gminy Trzebownisko powiększyła się o 68 proc. (z 13252 w roku 1970 do 22283 osób na koniec 2020). W ostatnich latach tendencja ta zdecydowanie przyspieszyła. W ub. dekadzie (2010-2020) przybyło ponad 2600 mieszkańców; to tak jakby ludność gminy wzrosła o populację jeszcze jednego sołectwa równego dziś Jasionce.
Co sprawia, że ludzie chcą do nas dołączyć: tutaj zamieszkać, założyć rodzinę, wybudować dom, wychowywać dzieci? To żadna tajemnica. Dobrze rozwinięta infrastruktura komunalna, nowoczesna sieć drogowo – komunikacyjna, stale rozbudowywana baza oświatowa, kulturalna i sportowo – rekreacyjna, wszystko to sprawia, że w gminie Trzebownisko żyje się wygodnie i bezpiecznie. Strefa ekonomiczna z supernowoczesnym przemysłem zapewnia wielu mieszkańcom pracę i godziwe zarobki. Nie bez znaczenia jest też fakt bliskości dużej aglomeracji miejskiej. Aczkolwiek, gdy człowiek staje przed alternatywą: mieszkanie w 10 - piętrowym apartamentowcu czy własne gniazdko pod lasem Tajęciny bądź Wólki, czy własny domek w zaciszu Jasionki bądź Zaczernia, wybiera zdecydowanie to drugie.
Od kilku lat nasze sołectwa są rozległym placem budowy, zwłaszcza budownictwa mieszkaniowego. Potwierdza to również statystyka zawarta w „Raporcie o stanie gminy Trzebownisko za rok 2020”, opublikowanym na stronach portalu UG. Jak obliczyli pracownicy z Urzędu, średnioroczna liczba oddanych do użytku, w ostatnich pięciu latach, budynków mieszkalnych - realizowanych indywidualnie bądź przez deweloperów - wyniosła ponad 180. Samodzielnych mieszkań będzie pewnie jeszcze więcej, zważywszy na tzw. zabudowę szeregową. Przykładowo, w Zaczerniu przy zacisznej uliczce za jednostką policyjną stoi już obok siebie 7 zamieszkanych budynków - pawilonów, w każdym po cztery mieszkania. Identycznej skali kompleks segmentów powstaje obecnie po drugiej stronie uliczki (patrz zdjęcia poniżej). Były w cenie i dalej utrzymały swą wartość działki w Tajęcinie, wielu upodobało sobie Wólkę, także z rozmachem buduje się w sołectwie nad Czarną, ale też w Trzebownisku, Jasionce, Łukawcu czy w Stobiernej. Owe fakty ilustrują publikowane wyżej zdjęcia z poszczególnych miejscowości; wykonałem je w latach 2010 – 2021.
Wśród inwestujących na terenie gminy we własne M są również powracający z Zachodu byli emigranci zarobkowi, którzy zdecydowali się – ostatecznie – osiąść na stałe na Ojcowiźnie. Obowiązkiem samorządu gminnego jest stworzenie ku temu stosownych warunków. Skalę podejmowanych działań ilustruje cytowany Raport. W roku 2020, mimo problemów z pandemią i jej negatywnego wpływu na cykl inwestycyjny, w gminie Trzebownisko wciąż z rozmachem inwestowano w infrastrukturę. Oto kilka potwierdzających ów stan faktów. Ogólne wydatki z ubiegłorocznego budżetu gminy na sieć drogową wyniosły ponad 10 mln zł, z tego na modernizacje dróg lokalnych wydatkowano sporo ponad 4 mln zł. Wiele uliczek osiedlowych, wewnętrznych i gminnych, łącznie ok. 4,5 km, otrzymało nową nawierzchnię. Widać to w każdym sołectwie; mimo to, w każdej miejscowości lista postulatów o tym charakterze jest nadal długa. Nic dziwnego, właściciele nowych domów chcą wygodnie dojechać na swe nowe posesje. Ubiegłoroczne wydatki z zakresu tzw. infrastruktury komunalnej to 8 mln zł. Największą pozycję w tym dziale stanowiło finansowanie przebudowy i rozbudowy XVIII-wiecznego spichlerza w Łące. Dzięki temu uratowano jeden z najstarszych obiektów zabytkowych kultury materialnej w naszej gminie. Na tę inwestycję społeczność czekała wiele dziesięcioleci. Inne zrealizowane w 2020 roku zadania z tego działu to m.in.: nowe lampy uliczne, wiaty przystankowe, remont kolejnych remiz OSP oraz domów ludowych. Mieszkańcy z zadowoleniem przyjęli też następne przedsięwzięcia z zakresu bazy sportowo - rekreacyjnej; dla Nowej Wsi taką chlubą jest ciągle wzbogacany park 100-lecia położony wzdłuż autostrady A4.
W kontekście rozmachu w budownictwie mieszkaniowym, bardzo ważnym zadaniem władz samorządowych jest również utrzymanie w funkcjonalnym stanie sieci wodno – kanalizacyjnej. Jak trudny i odczuwalny to temat, sygnalizują każdorazowo fale tropikalnych upałów. Już ich doświadczyliśmy - na powitanie lata 2021. W tych dniach znacznie wzrosło zużycie wody, wystąpiły kłopotliwe awarie, wieczorem w niektórych miejscach spada ciśnienie. Dzieje się tak mimo wciąż rosnących nakładów na rozbudowę i modernizację całej infrastruktury z tym związanej. Tylko w minionych 5 latach rozbudowano bądź zmodernizowano 50 km sieci wodociągowej (ogółem w dyspozycji gminy jest ponad 200 km sieci wodociągowej magistralnej i rozdzielczej). Zrealizowano roboty przy 34 km sieci kanalizacyjnej. Gdy w 2001 roku produkcja wody w naszych stacjach uzdatniania w Jasionce i w Łące wyniosła 565 tys. m sześc., to w 2020 – niemal dwa razy tyle, konkretnie 1031 tys. m sześc. Albowiem w tym samym okresie liczba odbiorców wody wzrosła z 4984 do 7181. Ceny za wodę i ścieki, ustalane przez Radę Gminy, należą do najniższych w regionie. Aby podołać rosnącemu zużyciu wody w ubr. prowadzono m.in. modernizację SUW Łąka polegającą na wybudowaniu trzech dodatkowych studni wierconych i nowego systemu uzdatniania wody. Najbliższe zadania Zakładu Gospodarki Wodno – Ściekowej, będące w fazie projektowania, to m.in. modernizacja SUW OKL Jasionka poprzez przyłączenia dwóch dodatkowych studni głębinowych, wykonanie nowego zasilania i sterowania studni. Planuje się też budowę kontenerowej stacji uzdatniania wody w Zaczerniu, dalsze intensywne prace przy sieci na terenie gminy, w tym budowę wodociągu z Terliczki do Łukawca. W przypadku gospodarki ściekowej, pierwszoplanowym zadaniem jest m.in. system zagospodarowania osadu na oczyszczalniach Nowa Wieś oraz Łąka.
Wszystkie te działania, wobec narastającego deficytu zasobów oraz źródeł wody, przynoszą –niestety - połowiczny skutek. W tej sytuacji, kwestią obywatelskiej odpowiedzialności każdego jest maksymalna oszczędność i racjonalność w korzystaniu z publicznych wodociągów. Praktyka potwierdza, że bywa z tym różnie, a skuteczność apeli władz samorządowych pozostaje znikoma.
Jest to na pewno duże wyzwanie, zarówno dla miejscowych władz samorządowych jak i dla mieszkańców.
Tekst i zdjęcia Ryszard Bereś
Czytano: 1870 razy