Jest szansa na remont dawnej „19”

2015-08-31

Za kilka dni minie trzy lata od chwili uruchomienia gminnego odcinka autostrady A4. 10 września 2012 roku, po trzydziestu miesiącach intensywnych prac „Mostostal” przekazał inwestorowi 7 – kilometrowy odcinek autostrady. Kilka miesięcy później, 30 kwietnia 2013 roku oddano do użytku fragment drogi od Terliczki do ronda Jacka Kuronia na Załężu, biegnący obok giełdy i elewatora.

Ów fakt „zaowocował” m.in. tym, iż z mocy prawa odcinek dotychczasowej drogi krajowej nr 19 od Stobiernej po granicę administracyjną z Rzeszowem otrzymał status drogi gminnej. W konsekwencji, to na gminie spoczęło zadanie utrzymania tej trasy: łatania dziur, odmalowywania pasów, odśnieżania, wykaszania poboczy. Kilkakrotnie już pisaliśmy o tej paradoksalnej nienormalnej sytuacji: to z naszych podatków przyszło nam finansować drogę z której korzysta tysiące zmotoryzowanych - z regionu, z kraju i zza granicy. To kuriozum w skali Europy - po gminnej drodze w gminie Trzebownisko, którą sprezentowali nam posłowie, przejeżdża w ciągu doby prawie 20 tys. pojazdów. Część z nich ma zagraniczne rejestracje, dla wielu przejezdnych punktem docelowym jest port lotniczy w Jasionce.

Kilkakrotnie już władze gminy próbowały odwrócić ten dziwny stan – interweniowano u parlamentarzystów, w ministerstwach, wreszcie „stukano” do władz wojewódzkich, z nadzieją, iż to one przejmą to „kukułcze jajo”. Bez efektu. Któż bowiem z euforią zdecyduje się wziąć na swój inwentarz majątek, który wymaga natychmiastowej rewitalizacji. Droga jest mocno zdekapitalizowana: konieczny jest pilny remont nawierzchni, straszy swym stanem zużyty most na Czarnej (patrz zdjęcie), potrzebne są kolejne metry chodników, nowych rozwiązań oczekują niebezpieczne krzyżówki – zjazd w kierunku terminala i Parku AEROPOLIS oraz skręt na Wólkę. Te plany to wydatki wielu milionów złotych.

Jest wreszcie szansa na przejęcie feralnej drogi przez nowego zasobnego właściciela. Rada Gminy Trzebownisko, korzystając z możliwości legislacyjnych jakie stworzyła ostatnia nowelizacja ustawy o drogach publicznych, na sesji 21 sierpnia br. podjęła uchwałę w sprawie pozbawienia dziesięciokilometrowego odcinka dawnej „19” kategorii drogi gminnej. W trakcie rozmów z władzami województwa, tym razem padła z ich strony wiarygodna gotowość przejęcia odcinka. Trasa ta, jako droga wojewódzka przejdzie pod kuratelę Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Jak poinformował radnych wójt Lesław Kuźniar, kierownictwo Urzędu Marszałkowskiego wyraziło zamiar rychłej modernizacji trasy; przedsięwzięcie realizowano by dwuetapowo, począwszy od 2016 roku. Rozważana jest koncepcja poszerzenia drogi o dwa dodatkowe pasy ruchu. Kilka dni temu zapytałem rzeczniczkę PZDW o plany Zarządu na ten temat i o możliwe prawdopodobne terminy. Czekam na odpowiedź. Mam nadzieję, że będzie ona w miarę konkretna. Podobne pytanie dotyczy harmonogramu i zakresu realizacji innej, równie ważnej dla nas inwestycji – rozbudowy DW 869 (to trasa biegnąca wzdłuż lotniska od dawnej „dziewiętnastki” w Jasionce do drogi warszawskiej) w celu funkcjonalnego połączenia lotniska z autostradą oraz obwodnicą Rzeszowa. 25 sierpnia na stronie PZDW znalazła się informacja w sprawie otwarcia ofert na przetarg na opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowej pn. Rozbudowa DW 869 od Węzła S-19 Jasionka do Węzła DK 9 w Rudnej Małej (II etap).

Jeśli Ewa Sikora, rzecznik PZDW zdecyduje się ujawnić nieco szczegółów odnośnie tych zadań, natychmiast przekażemy je naszym czytelnikom. Jedno już teraz nie ulega wątpliwości. W listopadzie br. dobiegną końca roboty przy dwupoziomowym skrzyżowaniu DW 869 z DK 9 w Rudnej, gdzie powstał już m.in. solidny wiadukt dla „dziewiątki” (patrz zdjęcie poniżej) a także dwa ronda. Jak zapewnił mnie kierownik robót w Rudnej inż. Mateusz Kojder z austriackiej firmy STRABAG, jego ekipy gotowe są przystąpić do kolejnego etapu rozbudowy przylotniskowej drogi wojewódzkiej nr 869, który obejmuje m.in. powstanie bezpiecznego i funkcjonalnego skrzyżowania koło Aeroklubu i Banku w Jasionce. Rzecz jasna, wcześniej STRABAG wygrać musi przetargi - na dokumentację (co już nastąpiło) i na realizację zadania. Wszystko wskazuje na to, że dotychczasowe projekty inżynierskie dotyczące tego fragmentu arterii ulegną kolejnej modyfikacji: odpadnie koncepcja bezkolizyjnego wiaduktu, wystarczyć mają dwa ronda. Jaka wersja nabierze kształtów realnych i w jakim tempie, przekonamy się zapewne już w przyszłym roku.

Materiał przygotował Ryszard Bereś

Czytano: 1152 razy

Powrót

Jest szansa na remont dawnej „19”

GALERIA