Czy wróci normalne lato?
Czy wróci normalne lato?
2015-08-18
Najważniejszym tematem codziennych dyskusji Polaków w sierpniu 2015 roku stały się …upały. Dla ochłody umysłu, historycy meteorologii przywołują daty potwierdzające, iż w przeszłości przyroda obdarzała nas już różnymi rekordami, i że po jakimś czasie temperatury wracały do normy. Tak ma być i teraz. Normalne lato wrócić ma jeszcze w tym tygodniu. Tak czy inaczej, jedno nie ulega wątpliwości. Natura bezustannie oczekuje od nas pokory. Meteorologom coraz trudniej postawić precyzyjną prognozę na dłużej niż trzy, cztery doby. Nawet górale spuścili z tonu…
Odwiedziliśmy jedną z placówek Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej „zawodowo” uczestniczącą w przepowiadaniu pogody. To Lotniskowa Stacja Meteorologiczna w Jasionce. Jej pierwszoplanowym zadaniem jest ciągły monitoring warunków pogodowych dla lotnictwa cywilnego. Zbierane przez nią dane służą zarazem do rysowania prognoz na powszechny użytek, z których korzysta każdy z nas.
Jasionecka placówka obchodzi w br. mały jubileusz – funkcjonuje od 65 lat. Kiedyś miała swoje lokum w starym Porcie Lotniczym, dziś zajmowanym przez Ośrodek Kształcenia Lotniczego Politechniki. Obecnie, siedzibą Stacji są pomieszczenia dawnego terminala. Dziesięcioosobowa załoga, 24 godziny na dobę, w piątek i świątek, pełni dyżury na zmiany; dokonuje systematycznych pomiarów oraz przygotowuje depesze i komunikaty na użytek personelu samolotów polskich i zagranicznych. Równocześnie, spływające stąd dane są dla Biura w Krakowie podstawą do tworzenia ogólnodostępnych prognoz regionalnych.
Stacja dysponuje nowoczesnym specjalistycznym sprzętem. Większość danych dotyczących choćby temperatury, ciśnienia, opadów, siły wiatru czy widzialności spływa do komputerów automatycznie i jest przetwarzana na użytek różnych modeli pogodowych. Tak też funkcjonuje ogromny radar meteorologiczny (patrz zdjęcie wyżej), jedno z ośmiu tego typu urządzeń w kraju. Aczkolwiek niektóre pomiary dubluje się, korzystając z tradycyjnych metod „szkiełka i oka”. Na zdjęciu poniżej widać niby „prymitywną zabawkę” do pomiaru opadów.
Personel Stacji nie kryje niepokoju. W sierpniu jedynie trzy razy odnotowano fakt, że do „meteorologicznego garczka” trafiły krople deszczu. Panowie Konrad Sozański i Leszek Trybalski wyszukują w meldunkach interesujące nas informacje. Najwyższą temperaturę w br. odnotowano w Jasionce 9 sierpnia - 35 stopni. Tegoroczny sierpień zapowiada się jako najgorętszy od dziesiątków lat. Najwyższa średnia temperatura jednej doby sierpnia 2015 (pomiary co godzinę przez całą dobę) wyniosła 27,2 stopnia. Prognozy synoptyków niosą nadzieję; najbliższe dni mają przynieść ochłodzenie, wtedy też średnia poleci w dół. Nie ma natomiast szans na większe opady, co więcej, specjaliści straszą nas strukturalną suszą. Chciałbym, aby w tej części, prognoza okazała się chybioną. Tak myśli zapewne większość rodaków.
Liczy na to również mój pies Rudy. Tego lata, jego ukochana beczka z deszczówką, jedynie trzy razy napełniła się wodą. Czy będę miał jeszcze szansę na wykonanie w tym roku kolejnej podobnej fotki? Oby. Zwłaszcza, iż wójt gminy raz po raz apeluje o oszczędzanie wody z kranu, i używanie jej jedynie na niezbędne potrzeby domowników. Czy do tego grona wypada zaliczyć czworonoga? Komputery zainstalowane w stacji uzdatniania wody przy OKL w Jasionce nie kłamią: codzienny dobowy pobór wody waha się w tych dniach w przedziale 2300 - 3000 metrów sześciennych. W normalnych warunkach średnie zużycie w tym okresie wynosi 1700 – 1800 m sześc.
Odwiedziliśmy jedną z placówek Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej „zawodowo” uczestniczącą w przepowiadaniu pogody. To Lotniskowa Stacja Meteorologiczna w Jasionce. Jej pierwszoplanowym zadaniem jest ciągły monitoring warunków pogodowych dla lotnictwa cywilnego. Zbierane przez nią dane służą zarazem do rysowania prognoz na powszechny użytek, z których korzysta każdy z nas.
Jasionecka placówka obchodzi w br. mały jubileusz – funkcjonuje od 65 lat. Kiedyś miała swoje lokum w starym Porcie Lotniczym, dziś zajmowanym przez Ośrodek Kształcenia Lotniczego Politechniki. Obecnie, siedzibą Stacji są pomieszczenia dawnego terminala. Dziesięcioosobowa załoga, 24 godziny na dobę, w piątek i świątek, pełni dyżury na zmiany; dokonuje systematycznych pomiarów oraz przygotowuje depesze i komunikaty na użytek personelu samolotów polskich i zagranicznych. Równocześnie, spływające stąd dane są dla Biura w Krakowie podstawą do tworzenia ogólnodostępnych prognoz regionalnych.
Stacja dysponuje nowoczesnym specjalistycznym sprzętem. Większość danych dotyczących choćby temperatury, ciśnienia, opadów, siły wiatru czy widzialności spływa do komputerów automatycznie i jest przetwarzana na użytek różnych modeli pogodowych. Tak też funkcjonuje ogromny radar meteorologiczny (patrz zdjęcie wyżej), jedno z ośmiu tego typu urządzeń w kraju. Aczkolwiek niektóre pomiary dubluje się, korzystając z tradycyjnych metod „szkiełka i oka”. Na zdjęciu poniżej widać niby „prymitywną zabawkę” do pomiaru opadów.
Personel Stacji nie kryje niepokoju. W sierpniu jedynie trzy razy odnotowano fakt, że do „meteorologicznego garczka” trafiły krople deszczu. Panowie Konrad Sozański i Leszek Trybalski wyszukują w meldunkach interesujące nas informacje. Najwyższą temperaturę w br. odnotowano w Jasionce 9 sierpnia - 35 stopni. Tegoroczny sierpień zapowiada się jako najgorętszy od dziesiątków lat. Najwyższa średnia temperatura jednej doby sierpnia 2015 (pomiary co godzinę przez całą dobę) wyniosła 27,2 stopnia. Prognozy synoptyków niosą nadzieję; najbliższe dni mają przynieść ochłodzenie, wtedy też średnia poleci w dół. Nie ma natomiast szans na większe opady, co więcej, specjaliści straszą nas strukturalną suszą. Chciałbym, aby w tej części, prognoza okazała się chybioną. Tak myśli zapewne większość rodaków.
Liczy na to również mój pies Rudy. Tego lata, jego ukochana beczka z deszczówką, jedynie trzy razy napełniła się wodą. Czy będę miał jeszcze szansę na wykonanie w tym roku kolejnej podobnej fotki? Oby. Zwłaszcza, iż wójt gminy raz po raz apeluje o oszczędzanie wody z kranu, i używanie jej jedynie na niezbędne potrzeby domowników. Czy do tego grona wypada zaliczyć czworonoga? Komputery zainstalowane w stacji uzdatniania wody przy OKL w Jasionce nie kłamią: codzienny dobowy pobór wody waha się w tych dniach w przedziale 2300 - 3000 metrów sześciennych. W normalnych warunkach średnie zużycie w tym okresie wynosi 1700 – 1800 m sześc.
Tekst i zdjęcia Ryszard Bereś
Czytano: 2103 razy