Koło Gospodyń Wiejskich nr 2 w Nowej Wsi
Kultura
Koło Gospodyń Wiejskich w Nowej Wsi zorganizowało się w 1960 roku. Było wspólne, dla całego sołectwa. W tamtych latach życie nowowiejskich kobiet wymagało szczególnego poświęcenia, samozaparcia i zaradności. W wielu domach po prostu panowała bieda. Może dlatego wiele kobiet znajdowało mimo wszystko czas na wieczorne spotkania. Organizowano kursy pieczenia, gotowania, szycia, haftowania oraz z zakresu szkolenia ogrodniczego. Dużą motywacją stały się konkursy i wspólna rywalizacja.
W 1976 roku Koło Gospodyń Wiejskich podzieliło się na dwa zespoły. Ten stan trwa do dziś.
Wtedy w 1976 roku szefową Koła nr 2 została Zofia Jarmuła, po niej stery przewodniczącej dzierżyła Maria Cieśla a po niej przez 21 lat Maria Bukała. W następnych latach kołem kierowały: Lucyna Ziemba, Maria Rzucidło, Małgorzata Szczęch, a od 2007 roku – Zofia Gałucha. W skład Zarządu KGW 2 wchodzą również: wiceprzewodnicząca - Dorota Bereś, skarbnik - Bronisława Fila, sekretarz - Danuta Sieczek.
Członkinie KGW są bardzo widoczne w życiu społecznym, kulturalnym i parafialnym naszej wioski oraz gminy. Organizujemy m.in. Dzień Chorego połączony z Dniem Seniora, opłatek parafialny, Dzień Kobiet, Dzień Matki, konkurs na koszyk i babę wielkanocną oraz na jadło wigilijne. Zawsze wielkim wydarzeniem jest udział w dożynkach różnych szczebli i rywalizacja o najładniejszy wieniec. Bardzo lubimy turystyczne i pielgrzymkowe eskapady po kraju i za granicę. Mocno angażujemy się w coroczną zbiórkę zniczy „Światełko Pamięci dla Cmentarza Łyczakowskiego”. Żadna z nas nigdy nie odmawia udziału w licznych akcjach charytatywnych i pomocowych, choćby na rzecz powodzian. Od 2011 roku żywo współpracujemy z KGW z Ptaszkowej, gm. Grybów, powiat nowosądecki.
Koło Gospodyń Wiejskich chce pomagać, uczyć i wychowywać a nade wszystko chce, by nie zaginęła pamięć o naszych przodkach. Główną ideą, która przyświeca wielu naszym inicjowanym i przedsięwzięciom, zarówno tym jednorazowym, jak i cyklicznym, jest kultywowanie tradycji i dorobku poprzednich pokoleń, w myśl zasady „Bez szacunku dla przeszłości nie ma lepszej przyszłości”.