homemapkontakt Czcionka: Zmniejsz czcionke Normalny rozmiar Powiększ czcionkę /  Kontrast Wersja kontrastowa Dla niesłyszących  /​  BIP  / fbtw /  jezykjezyk angielski

Cmentarze, miejsca pamięci

Cmentarze, miejsca Pamięci Narodowej
    Cmentarze są świadectwem naszej tożsamości, potwierdzeniem naszych korzeni. Są ważnym elementem krajobrazu kulturowego gminy. Te najstarsze – w Zaczerniu, w Łące i w Stobiernej chronią cenne pamiątki materialne, jakimi obdarzyła nas historia – wiekowe kapliczki, krzyże, nagrobne pomniki. Proponujemy Państwu krótką wędrówkę po cmentarzach gminy Trzebownisko. Sugerujemy wędrówkę na wzór trzebowniskich przedszkolaków, które tradycyjnie w przeddzień Święta Zmarłych, po przewodnictwem pani przedszkolanki, odwiedzają groby swych prapradziadków.


    Przez wieki, zmarłych mieszkańców osad zlokalizowanych na terenie współczesnej gminy Trzebownisko, grzebano tuż przy parafialnych kościółkach – w Zaczerniu, w Łące oraz w Staromieściu; bowiem do staromiejskiej parafii przynależeli do roku 1945 wierni z Trzebowniska i części Nowej Wsi. Pod koniec XVIII wieku, austriacki zaborca – ze względów sanitarnych, nakazał utworzenie cmentarzy poza murami świątyń. W pierwszej połowie XIX wieku powstały, więc, funkcjonujące do dziś na tym samym miejscu cmentarze parafialne w Zaczerniu, w Łące, a także w Stobiernej.


    Najstarsza na naszym terenie parafia w ŁĄCE obchodziła niedawno 600 - lecie istnienia; powstała w roku 1409. Niektórych jej gospodarzy pochowano w obrębie samej świątyni. Dla przykładu, prebendarz łącki ks. Wojciech Ruzicki zmarły w 1766 roku, został pochowany naprzeciwko ołtarza Matki Bożej Różańcowej, a ciało ks. Karola Huisona zmarłego w 1812 roku złożono naprzeciw wielkiego ołtarza. Przykościelny cmentarz zamknięto ok. roku 1800; do 1833 roku zmarłych grzebano na innym miejscu – w okolicach późniejszej organistówki. 31 marca 1833 roku poświecono nowy cmentarz pw. św. Onufrego. Został ogrodzony, zadrzewiony i zabezpieczony fosą przed zwierzętami. W połowie XIX wieku w centrum cmentarza stanęła murowana kaplica; są w niej pochowani proboszczowie łąccy: ks. Franciszek Miklaszewski, ks. Andrzej Ostrowski, ks. Józef Nalepa i ks. Wojciech Litwin, a także kapelan Zakładu Sióstr Opatrzności Bożej ks. Wojciech Bielawski oraz jego następcy. Łącka nekropola jest miejscem wiecznego spoczynku kilku tysięcy mieszkańców Łąki, Łukawca, Terliczki i Palikówki; z zachowanych ksiąg zgonów wynika, że w XIX wieku rokrocznie chowano tu średnio stu zmarłych. Aczkolwiek, zdarzały się epidemie, które dziesiątkowały ludność; tak było m.in. w latach 1830 – 1831 gdy na cholerę zmarło w całej parafii 458 osób, zaś tyfus głodowy, który szalał w latach 1847 – 1849, pochłonął życie aż 550 parafian. Na cmentarzu leżą też osoby szczególnie zasłużone dla gminy i regionu, w tym Józef Ślisz, wicemarszałek Senatu w latach 1989 – 1993.





    Zapewne, blisko 200 lat ma też nekropolia w ZACZERNIU. Kolejne pokolenia znajdują tu swą „ostatnią przystań”. Na miejscu pochówków z XIX wieku (to te „puste” sektory od ulicy) obok nielicznych zachowanych do dziś grobów pradziadków, grzebani są ich prawnukowie. Teraz są to głównie mieszkańcy Zaczernia, niegdyś chowano tu również parafian z Tajęciny, Miłocina i Rudnej.  Na tablicach znane, tak zasłużone dla środowiska, nazwiska: zaczerskich proboszczów, nauczycieli, działaczy samorządowych i spółdzielczych. Wymieńmy tylko kilka: ks. Kazimierz Zawałkiewicz (1879 – 1925), Józef Cebula (1858 – 1933) – długoletni kierownik szkoły, Wojciech Micał (1847 – 1927) – bogaty gospodarz, krawiec, filantrop, 16 mórg zapisał na ochronkę prowadzoną przez siostry Dominikanki, Stanisław Rząsa (1908 – 2002) - etnograf, sołtys wsi, twórca Muzeum Regionalnego, Edward Dudek (1911 – 1985) – pierwszy przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Zaczernia. Kiedy z początkiem XIX wieku, miejscem wiecznego spoczynku stał się parafialny cmentarz, pierwotne miejsce pochówków zaczernian - plac tuż obok kościoła zarezerwowane zostało wyłącznie dla właścicieli zaczerskich dóbr oraz ich krewnych. Pod dużym metalowym krzyżem spoczywa hr. Jan Kanty Jędrzejowicz (1810 – 1865) oraz najbliższe mu osoby: Helena Jędrzejewiczowa z Mieroszowskich (1781 – 1870) oraz Marya Jędrzejowiczowa ze Straszewskich (1822 – 1855). Obok stoi grobowiec jasioneckich Jędrzejowiczów – dziedziców majątku w Jasionce, zaś u wejścia na plac pochowani zostali inni członkowie rodu Jędrzejowiczów: Stanisław oraz Henryk (1818  - 1876).  W 1892 roku pośród grobów zaczerskich dziedziców stanęła okazała kaplica grobowa ufundowana przez Adama Jędrzejewicza oraz jego siostrę Marię Popielową, zaprojektowana przez wybitnego polskiego architekta Tadeusza Stryjeńskiego, spokrewnionego z zaczerskim dominium.
Parafialny cmentarz w Zaczerniu doczekał się, jako jeden z pierwszych w regionie, multimedialnej prezentacji. Posługując się Internetem, pod adresem:
www.polski-cmentarz.com/zaczernie
odnaleźć można dokładne miejsce pochówku danego Zmarłego (sektor, rząd), zobaczyć fotografię Jego grobu a nawet zapalić symboliczną świeczkę.





    Równie okazale i dumnie prezentuje się nekropolia w STOBIERNEJ. To najrozleglejszy cmentarz w gminie, zajmuje powierzchnię ponad 2 ha. Pierwsze pochówki miały tu miejsce w początkach XIX wieku. Po tej najstarszej części, na której chowano parafian ze Stobiernej, ale też z Wólki oraz jasioneckiej Gęsiówki i Grądu, pozostały nieliczne betonowe krzyże. Powoli w miejscu pochówków sprzed dwu wieków pojawiają się groby współczesne. W specjalnej, jakby honorowej kwaterze, leży większość ofiar pacyfikacji wsi 8 lipca 1943 roku, której dopuścili się hitlerowscy okupanci. W lipcu 2013 roku, w 70 rocznicę tamtej tragedii, odbyła się tutaj specjalna uroczystość z udziałem kompanii WP, która oddała salwę honorową. Złożono wieńce, zapalono znicze. Zresztą, stale płoną tu symboliczne znicze przynoszone także przez stobierskich uczniów. Opieką młodzieży otoczony jest również m.in. grobowiec rodziny Majków; leży w nim także (patrz zdjęcie niżej) Maria Różycka  z d. Majka (1910 – 1991), wdowa po Jerzym Różyckim, słynnym matematyku i kryptologu, który w raz z dwojgiem swych współpracowników złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma; Różycki zginał w 1942 roku na Morzu Śródziemnym wraz z grupą oficerów kryptologów z Biura Szyfrów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Na stobierskim cmentarzu leżą m.in. proboszczowie Parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny ks. Jan Konopka (1874 -1944), który kierował parafią przez 28 lat i ks. Mieczysław Szewczyk (1916 – 1994), gospodarz parafii przez lat 38, dziekan dekanatu sokołowskiego.





    Współczesną historię naszych cmentarzy rozpoczyna rok 1947, gdy poświęcono cmentarz w nowo utworzonej parafii w TRZEBOWNISKU. Do tej chwili trzebowniczan chowano w Staromieściu. Na tzw. Zadworzu, w pierwszym rzędzie od strony Wisłoka pojawiły się pierwsze mogiły – Antoniego Noworóla (1864 – 7.11.1947), zaś tuż obok w kwaterze dzieci – Marysi Tomasik (24.02.1947 – 2.07.1948). W latach 1999-2000, dzięki staraniom proboszcza ks. dr. Władysława Kreta cmentarz powiększono i ogrodzono oraz wybudowano dużą kaplicę wraz z chłodnią. Na cmentarzu śpią snem wiecznym ludzie zasłużeni dla sołectwa, gminy i powiatu. M. in. jest tu grób wójta gminy zbiorczej Trzebownisko w latach 1936 - 1944 Jana Kreta, a także długoletnich trzebowniskich proboszczów ks. Jana Bieleckiego i ks. Henryka Piesowicza (administrował parafią 28 lat).  Niedaleko jest grób Marii Kozdrańskiej (1910 – 1981), która przez 20 lat kierowała kołem KGW oraz Jana Chłandy (1978 – 1966),  pierwszego długoletniego prezesa trzebowniskiej OSP. W roku 2013, z inicjatywy Stowarzyszenia Przyjaciół Trzebowniska powstała dokładna ewidencja osób tutaj pochowanych. Podstawą spisu była informacja umieszczona na tabliczkach nagrobnych oraz napisy na nagrobkach i grobowcach. Wg stanu na 15 września 2013 spisano nazwiska 1385 zmarłych pochowanych w 867 grobach ziemnych i grobowcach. Ogółem, na cmentarzu tym (we wrześniu 2013) istnieje 932 groby, w tym na 65 mogiłach i grobowcach brakuje danych osobowych, bądź też napisy są zupełnie nieczytelne. Stowarzyszenie planuje wydać drukiem folder o trzebowniskim cmentarzu. Internauci mogą zapoznać się ze sporządzoną dokumentacją a także obejrzeć godne uwagi slajdy i fotografie, klikając na strony:
www.naszetrzebownisko.wist.com.pl/index.php?action=news_127
www.naszetrzebownisko.wist.com.pl/index.php?action=312
www.naszetrzebownisko.wist.com.pl/index.php?action=317





    W roku 1966 erygowano parafię w JASIONCE. Również ta społeczność zdecydowała o utworzeniu własnego cmentarza. Zlokalizowany został od strony zachodniej, po lewej stronie drogi na Wysoką. Tutaj bowiem, znajdują wieczny spoczynek także parafianie z Tajęciny. Tuż przy głównym wejściu, w pierwszym rzędzie  stoi grobowiec małżonków Heleny Zając (1903-1967) i Stanisława Zająca (1900 – 1970). Pan Stanisław, żołnierz Legionów, był aktywnym uczestnikiem  podziemnych struktur AK w naszej gminie; na terenie prowadzonej przez niego szklarni w Jasionce odbywały się spotkania kierownictwa Placówki „Jabłoń”, tutaj był punkt kontaktowy kurierów AK kolportujących prasę konspiracyjną.




    Wierni z ŁUKAWCA zorganizowani są dziś w obrębie dwu parafii: utworzonej w 1978 roku Parafii p.w. Miłosierdzia Bożego oraz Parafii na Łukawcu Dolnym erygowanej w roku 2001. Zmarli z „dołu” chowani są tradycyjnie na cmentarzu w Łące, jednakże większość łukawian „wędruje” na własny cmentarz parafialny. W najodleglejszym, pierwszym (chronologicznie) rzędzie cmentarza leży Franciszek Tomaka (1901 – 1983), który zmarł 13 września 1983 roku. Cmentarz jest starannie utrzymany, główne alejki wyłożone są kostką, groby najbliższych są często odwiedzane, co widać po palących się zniczach i zadbanych  stroikach (patrz fotki poniżej).




    Codzienna troska i pamięć o przodkach obecna jest również na cmentarzu w WÓLCE PODLEŚNEJ. W trzydziestu wytyczonych dotąd rzędach (stan na październik 2013) leżą zmarli po 1983 roku mieszkańcy sołectwa. Wcześniej, odprowadzani byli na cmentarz parafialny w Stobiernej. Pierwszy pochówek w Wólce miał miejsce w kwietniu 1984 (Jan Jastrząb 1904 – 1984), w rok po erygowaniu tutejszej Parafii pw. św. Jadwigi Królowej. Jak na większości naszych cmentarzy, w oddzielnej kwaterze dziecięcej leżą najmłodsi wólczanie.




    Przez dziesiątki lat mieszkańcy NOWEJ WSI odprowadzali zmarłych na cmentarze w Trzebownisku oraz w Zaczerniu. Własny cmentarz otrzymali niezwłocznie po erygowaniu Parafi pw. Dobrego Pasterza. Cmentarz o pow. 0,65 ha leży nieopodal autostrady A4. W pierwszej mogile, 3 listopada 1989 roku złożono Stanisława Drzała (1929 – 1989). W sąsiednim rzędzie leży m.in. Eugeniusz Bukała (1924 – 2010), inicjator i przewodniczący Komitetu Budowy Kościoła w Nowej Wsi. W 2008 roku oddano do użytku kaplicę przedpogrzebową zlokalizowaną obok świątyni.




    Najmłodszym cmentarzem w gminie Trzebownisko jest cmentarz w TERLICZCE (zdjęcia poniżej). Prace przy jego wytyczaniu rozpoczęto w sierpniu 1994 roku, choć oficjalny dokument wykupu ziemi podpisano w styczniu 1995 roku. Pierwsze pochówki to rok 1996. Wcześniej, mieszkańcy Terliczki grzebani byli w Łące. Dlatego, jeszcze dziś niewielka część zmarłych chowana jest w grobach rodzinnych na tamtejszej nekropolii. Do września 2013 roku na cmentarzu w Terliczce usypano 47 grobów osób dorosłych oraz 5 grobów dzieci. Wytyczony pod pochówki plac pomieści ok. 450 grobów. W 2011 roku spoczęło tu 11 osób (wszystkie to kobiety), w ubr. pochowano 16 zmarłych, w tym 9 mężczyzn i 7 kobiet. Najstarsza wyryta na nagrobku data to 31. 07.1992  - to data śmierci Stanisława Pęcka, oraz 30.11.1993 – data śmierci Józefa Jabłońskiego; obydwu przeniesiono z cmentarza w Łące. Do parafialnego cmentarza prowadzi alejka, którą otwiera tzw. Krzyż Katyński.




    Pamięć o przodkach to ważny element polskiej tradycji i mentalności. Potwierdzamy to zwłaszcza w dniu święta zmarłych 1 listopada. Swój stosunek do Zmarłych dokumentujemy również, na co dzień - nadzwyczajną troską o stan ich mogił. Budzi to podziw i zazdrość innych nacji. Owa pamięć wyraża się zarazem licznym pomnikami na część tych, którzy nie mają swych grobów, bo zostali zamordowani w obozach koncentracyjnych,  zdradziecko zgładzeni przez okupanta w więzieniach, bo nigdy nie wrócili do rodzinnego domu z wojennej tułaczki. Takich MIEJSC PAMIĘCI NARODOWEJ nie brakuje też w naszej gminie.  


    W centralnym miejscu Łąki, na placu obok parafialnego kościoła, stoi obelisk upamiętniający mieszkańców, którzy oddali życie za Ojczyznę w trakcie I i II wojny światowej. Na głównej tablicy wyryto nazwiska 44 bohaterów II wojny, w tym 22 z nich mieszkało w Łące, 8 – w Łukawcu Dolnym, 11 w Palikówce, 3 - w Terliczce. Tablicę tę ufundowali w 1981 roku działacze NSZZ  Rolników Indywidualnych „Solidarność”.


    Największą wojenną tragedię przeżyli mieszkańcy Stobiernej w czwartek 8 lipca 1943 roku, gdy hitlerowscy siepacze dokonali pacyfikacji wsi, torturując i mordując 17 jej mieszkańców. Spoczywają na parafialnym cmentarzu. W tracie wszystkich lat II wojny życie oddało 50 stobiernian. Ich bohaterstwo opiewa pomnik odsłonięty w 1969 roku w 25 – rocznicę pacyfikacji Stobiernej. W dowód męczeństwa mieszkańców wsi w latach okupacji hitlerowskiej, Stobierną odznaczono Krzyżem Grunwaldu II klasy.


    12 listopada 1967 roku, obok budynku trzebowniskiej szkoły odsłonięto pomnik Walki i Męczeństwa, upamiętniający śmierć 25 mieszkańców Trzebowniska poległych i pomordowanych w trakcie II wojny światowej a także 13 żołnierzy Armii Radzieckiej, którzy zginęli w trakcie wyzwalania wsi w okresie lipiec – sierpień 1944 roku. Pomnik wzniesiono ze składek mieszkańców, głównie kombatantów, oraz dotacji ze strony rzeszowskich zakładów pracy. Trzeba dodać, że co najmniej 37 trzebowniczan otarło się o śmierć: przeszło  niemieckie obozy koncentracyjne (6 osób) i obozy jenieckie, przesłuchania i tortury w lochach Gestapo oraz rzeszowskiego Zamku (21 osób), doznało gehenny zakładnika pod groźbą rozstrzelania (było to 10 zakładników w trakcie działań frontowych na początku sierpnia 1944). W dowód męczeństwa mieszkańców wsi w latach okupacji hitlerowskiej,  w 1974 roku Trzebownisko odznaczono Krzyżem Grunwaldu II klasy.


    Wśród ochotników, którzy w 1914 roku zasilili szeregi Legionów było też 14 zaczernian. Austriacki zaborca zwerbował wówczas wszystkich zdolnych do służby rezerwistów. Co najmniej 70 z nich zginęło w walkach. Dla nich to, 26 września 1937 roku odsłonięto pomnik (zdjęcie powyżej). Po II wojnie monument otrzymał elementy upamiętniające także ofiary II wojny. W wyniku hitlerowskiej okupacji życie utraciło bowiem 18 mieszkańców wsi. Ponad 50 osób wywieziono do III Rzeszy na przymusowe roboty. W 2013 roku pomnik na cześć ofiar wojen został gruntownie odnowiony.


 

Materiał przygotował: Ryszard Bereś

 

 

GALERIA

Dzień Seniora w Łące 2024
Dodane: 2024-11-05
"Potańcówka" w Wólce Podleśnej ...
Dodane: 2024-09-25
Piknik OSP Zaczernie 2024
Dodane: 2024-09-12
Piknik Sportowy w Tajęcinie 24.08.2024 r.
Dodane: 2024-08-27
Dożynki Gminne 2024 w Zaczerniu część 2/2
Dodane: 2024-08-22
[ZAMKNIJ] Nowe zasady dotyczące cookies. W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.