Koło Gospodyń Wiejskich w Tajęcinie
Kultura
Kiedyś w gazecie napisali: w Tajęcinie jak w rodzinie. Redaktor strzelił w dziesiątkę. To najmniejsze sołectwo w gminie, pewnie dlatego wszyscy o wszystkim wiedzą i niełatwo ukryć jakiekolwiek spory i nieporozumienia. Także w miejscowym Kole Gospodyń Wiejskich. Powstało w 2010 roku i liczy 22 panie. Przewodniczy im Irena Rząsa. Panie gotują, pieką i zajmują się organizacją lokalnych uroczystości i imprez, tj. Mikołajek, Sylwestra, Andrzejek, zabaw karnawałowych, Dnia Seniora, Dnia Dziecka. Gospodynie biorą udział w wielu imprezach gminnych, pokazach, prezentacjach, degustacjach, mocno angażują się w podtrzymywanie lokalnych tradycji. Panie chętnie promują swoją wieś i troszczą się o jej wizerunek, dbają o Dom Ludowy i kaplicę mszalną.
Okazuje się, że i dziś, gdy życie jest bardziej spokojne i dostatnie, jest w sołectwie miejsce na KGW. Przecież nigdy za dużo chętnych do bezinteresownej społecznej aktywności, nigdy za wiele dobrych namysłów jak dobrze pracować i zgodnie żyć. Po to aby, powiedzonko przytoczone na wstępie nie straciło swego blasku.