To fakt bezsporny. W grupie gmin wiejskich jesteśmy w ścisłej krajowej czołówce – pod względem  wskaźników demograficznych, ale też tempa rozwoju społeczno – gospodarczego. Od dziesięcioleci populacja mieszkańców gminy systematycznie rośnie. W październiku 2012 roku przekroczyliśmy znaczącą liczbę 20 tys. Aktualnie, w ostatnie dni roku 2021 gminna społeczność liczy 22649 obywateli. To efekt dodatniego wskaźnika przyrostu naturalnego (więcej osób się rodzi niż umiera), co dziś w Polsce XXI wieku jest zjawiskiem nadzwyczajnym. Dość powiedzieć, cytując za GUS, że liczba mieszkańców Polski zmalała w br. już o ponad 200 tys. Wzrost liczby mieszkańców gminy Trzebownisko, to również wynik napływu na nasz teren nowych obywateli, którzy tutaj znajdują swój dom (wynajmują, budują, kupują, itp.). Ściąga ich bliskość dużego miasta, ale też szczególnie korzystne warunki życia jakie oferuje im gmina – możność znalezienia ciekawej pracy, choćby w strefie przylotniskowej, dostęp do wszelkich mediów, rozbudowaną sieć nowoczesnej infrastruktury komunalnej.

 

Spośród 10 sołectw wchodzących w skład naszej gminy, kilka z nich mogłoby aspirować do miana … samodzielnej gminy; dorównują bowiem, a nawet przewyższą swą populacją liczebność wielu innych gmin wiejskich. Ponad sto gmin w Polsce liczy mniej niż 3 tys. mieszkańców, tymczasem naszą Stobierną zamieszkuje dziś 3444 osób, Trzebownisko - 3716, zaś Zaczernie 4021; liczbę 4 tys. wieś nad Czarną przekroczyła we wrześniu br. Zaczernie jest od 5 – 6 lat terenem intensywnych działań inwestycyjnych deweloperów. W okresie tym w zaczerski krajobraz wpisało się  już 7 nowych osiedli  - patrz zdjęcia. Galerię tę otwiera fotografia zrobiona na najstarszym osiedlu zwanym „Urocze”. W dalszej kolejność prezentują się szeregówki wyrosłe za szkołą, za policją oraz od strony południowej - na terenie tzw. osiedla STW. Cześć obiektów została zasiedlona, w wielu – wciąż uwijają się budowlańcy.  

Obok budownictwa zbiorowego (szeregówki), wyrastają też nowe pojedyncze wille. Sołtys Józef Rząsa odbiera dziesiątki telefonów: czy są jeszcze działki pod budownictwo indywidualne?  Są, choć o te bardziej atrakcyjne, coraz trudniej, także ze względu na cenę. Za 1 ar sprzedający żądają już 26 tys. zł. Zasiedlający nowe wille i mieszkania liczą na dogodny dojazd i to pod same drzwi wejściowe. Gospodarz wsi główkuje więc, które drogi modernizować w pierwszej kolejności. W 2020 roku, kosztem pół milion, asfaltową nawierzchnię otrzymało pięć nowych odcinków tzw. dróg wewnętrznych (Podkościół, za szkołą). W br. na drogi dojazdowe wydatkowano już milion (m.in. na os. STW). Na zebraniu wiejskim, wójt Lesław Kuźniar zadeklarował na rok 2022 znów podwojenie nakładów. W dalszym zaś planie, umieszczono m.in. generalną przebudowę drogi obok browaru do dzielnicy południowej za rzeką (zwanej niegdyś Zagać, a po II wojnie – osiedle STW), wraz z ustawieniem nowej przeprawy mostowej przez Czarną. Szkoda,  że – tym samym – zniknie drewniany most z którym związane było mnóstwo legend i mrożących krew w żyłach opowieści; niegdyś wokół mostu na Czarnej miał rezydować diabeł, który jakoby „molestował” chłopów powracających do domu nocą z karczmy „Słomianka”, przy trakcie głogowskim, 

Tekst i zdjęcia Ryszard Bereś